Na wczorajszej naradzie i szefa Prawa i Sprawiedliwości stawili się europosłowie tej partii.
Rozmawiano, jak powiedział Ryszard Czarnecki, o „polityce międzynarodowej i przetasowaniach na europejskiej scenie politycznej”. Czyli o sytuacji po tym, jak węgierski Fidesz opuścił Europejską Partię Ludową.
– Mówiliśmy przede wszystkim o polityce międzynarodowej, przetasowaniach na europejskiej scenie politycznej. Wiadomo, że ta współpraca jest nie tylko na łamach PE, ale także Rady Europejskiej – opowiadał po spotkaniu Czarnecki.
– Jesteśmy gotowi podjąć działania, które doprowadzą do poszerzenia formuły politycznej w Europie ugrupowań centro-prawicowych i prawicowych, które opowiadają się za ideą Europy Ojczyzn. Dobrym punktem wyjścia do tworzenia takiej siły politycznej jest EKR. Sądzę, że w takim kierunku będą przebiegały rozmowy z naszymi przyjaciółmi z Włoch, Węgier i innych krajów – dodał europoseł PiS.
Spotkanie w siedzibie PiS na ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie było zapewne próbą ułożenia strategii wobec działań Węgier w PE. Viktor Orbán stwierdził ostatni, że „razem z Polską i Włochami spróbujemy przeorganizować europejską prawicę”.