Podczas spotkania z wyborcami w Mławie Jarosław Kaczyński przedstawiał założenia Polskiego Ładu, sztandarowego programu Prawa i Sprawiedliwości. Szef PiS przyznał, że Polski ład jest także krytykowany przez członków Zjednoczonej Prawicy.
– Jesteśmy atakowani z zewnątrz naszego obozu, czego się spodziewaliśmy. Niestety, pewne ataki są i z wewnątrz naszego obozu. One nie mają wielkiego znaczenia, ale są nieprzyjemne, tym bardziej, że jak ktoś jest wewnątrz naszego obozu to jest bardziej wiarygodny, w związku z tym jest to bardziej szkodliwe – przyznał wicepremier.
Jego zdaniem tymczasem Polski Ład jest programem „wielkiej cywilizacyjnej zmiany”. Porównywał przy tym, bogactwo Polski i Słowenii, która jest najbogatszym krajem wśród państw postkomunistycznych.
– Gdyby taka władza, jak ta nasza istniała tutaj od początku, od 1989 czy 1990 roku to na pewno bylibyśmy na poziomie nie gorszym niż Słowienia, a może nawet lepszym. Ale czasu się nie cofnie i musimy rozpoczynać po raz drugi z poziomu, który mamy – głosił prezes PiS.