Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego opublikowało informacje na temat pomocy finansowej, udzielonej różnym podmiotom, w ramach liczącego 400 mln. zł. Funduszu Wsparcia Kultury. Ogromne kontrowersje wywołała zwłaszcza lista beneficjentów i przydzielonych im kwot.
W dyskusji, która została podjęta na ten temat, podnoszono głównie kwestie mechanizmu przyznawania rekompensat. Dwa dni po ogłoszeniu powyższych informacji, minister Gliński, zdecydował o wstrzymaniu realizacji wypłat ze środków Funduszu Wsparcia Kultury i przekazaniu listy profitentów “do pilnej ponownej weryfikacji”.
W związku z tymi działaniami, szef koła Konfederacja, Jakub Kulesza oświadczył, że jego formacja będzie domagała się dymisji ministra Glińskiego. W opinii polityka Konfederacji minister kultury “zachowuje się jak święty Mikołaj przebudzony z letargu zimowego w zimę stulecia, rozdający według arbitralnych decyzji grzecznym dzieciom ogromne prezenty za pieniądze zagrabione innym obywatelom”.
Ostatnie decyzje min. Glińskiego uznał Kulesza za “niesłychane” i zaapelował o “uczciwe zasady odszkodowań”. Zasugerował też, że działania premiera Glińskiego miały na celu przekierowanie hejtu z PiS na celebrytów. “(…) ale dobrze wiemy, kto za tym stoi” – zapewnił poseł Kulesza.
Ponieważ koło Konfederacja nie może samodzielnie wnosić o wotum nieufności, poseł Kulesza zaapelował, by premier Piotr Gliński podjął decyzję o “samodymisji”.
Źródło: gazetaprawna.pl