Politycy często zmieniają zdanie, a dziennikarze lubią im wyciągać ich błędy. Przekonał się o tym wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski z PSL, gdy prowadzący w TVP przypomniał mu jego własne słowa o Szymonie Hołowni.
Prowadzący „Kwadrans polityczny” w TVP1, pytał wicemarszałka o transfery dokonywane przez Polskę2050 Szymona Hołowni:
– To jest problem Polski 2050 i Szymona Hołowni, niech rozwijają się według własnej koncepcji – odparł Zgorzelski.
Później prowadzący zapytał o samego Hołownię:
– Czy pana zdaniem on jest draniem, nikczemnikiem i człowiekiem podłym? – zapytał Pyza.
Na co odpowiedział Zgorzelski:
– Wie pan, że jestem człowiekiem, który, jeśli zostanie wkurzony, posługuje się tak wysokim diapazonem takich emocji negatywnych, czasami mi się to zdarza, nie ukrywam, ale oczywiście nie podzielam tej opinii o Szymonie Hołowni. Nie wiem, kto to powiedział – odparł wicemarszałek Sejmu.
Prowadzący powiedział, że to właśnie Zgorzelski wypowiedział te słowa…dwa miesiące temu.
– Ale draniem? – dopytywał zdziwiony Zgorzelski.
I dodał:
– O człowieku także zdarza mi się, niestety, powiedzieć ostrzej – przyznał polityk.
Źródło: TVP1