Tusk do Macrona: mamy rząd, który obiektywnie pomaga Putinowi

Udzielając poparcia Macronowi, Donald Tusk stwierdził, że w Polsce rządzący obiektywnie pomagają Putinowi i nie podejmują czynności na rzecz polskiego rolnika.

Walczący o reelekcję Emmanuel Macron ostro zaatakował premiera Mateusza Morawieckiego za rzekomą ingerencję „w kampanię wyborczą we Francji”, po tym, jak Morawiecki „kilkakrotnie przyjął panią Marine Le Pen”.

Na słowa Macrona zareagował Donald Tusk, który nieproszony wystawił obecnemu prezydentowi Francji „laurkę” i stwierdził, że polski rząd… obiektywnie pomaga Putinowi.  – – Mamy dzisiaj rząd i partię rządzącą, które od rana do wieczora atakują Zachód, osłabiają UE i obiektywnie pomagają Putinowi – oznajmił Tusk.

– Mi jest tak po ludzku bardzo, bardzo wstyd, kiedy słyszę premiera Morawieckiego, który wychwala Marine Le Pen i który atakuje prezydenta Emmanuela Macrona w przeddzień pierwszej tury wyborów prezydenckich we Francji, gdzie idą łeb w łeb oboje – i pani Le Pen i aktualny prezydent Macron – powiedział. Premiera Węgier wprost nazwał putinowskim agentem. – Jest mi strasznie wstyd, kiedy słyszę, że jednym z pierwszych gratulujących jeszcze w nocy Viktorowi Orbanowi, temu putinowskiemu, politycznemu agentowi w Europie, jest premier Morawiecki. To w ogóle jest kapitalny zestaw tych, którzy pospieszyli z gratulacjami dla Orbana: to był Morawiecki, Le Pen i Trump. I oczywiście na szczycie tej ponurej piramidy – Putin. Tych czworo pogratulowało Orbanowi. Niestety wśród nich jest polski premier. – mówił Tusk.

Próbował też przekonać, że obecnie rządzący, „nie wykonują najbardziej elementarnych czynności na rzecz polskiej rodziny, polskiego gospodarstwa i polskiego rolnika”. Nie wspomniał, co zrobił dla rolników będąc premierem i pełniąc ważne funkcje w Brukseli.

Tusk ingeruje w wybory we Francji

Co prawda nie na wiecu w Paryżu, tylko w Braniewie-Mamonowie k. Terespola, gdzie odwiedzał terminal kolejowy, ale Tuska jawnie poparł Macrona. – Jeśli będziemy mieli proputinowską panią prezydent we Francji – a za to trzyma kciuki dzisiaj Morawiecki i cały PiS, to jest zupełnie niebywała sytuacja – to kwestia Ukrainy znajdzie się w absolutnie krytycznej fazie – stwierdził.

Pierwsza tura wyborów prezydenckich we Francji odbędzie się już w niedzielę. Jak do tej pory, Macron nie uznał wypowiedzi Tuska za ingerencję w te wybory. Nie odniósł się też do tego, czy zabierając głos na wiecu przeciwników Orbana, Tusk ingerował w węgierskie wybory.