Pomimo epidemii Kreml nie rezygnuje z organizacji defilady zwycięstwa w II wojnie światowej.
Jak informuje blog bmpd.com, obecnie Kreml nie rozpatruje odwołania tradycyjnej defilady zwycięstwa ZSRR w II wojnie światowej. Rocznicowe uroczystości są obchodzone 9 maja i stanowią żelazny punkt mocarstwowej polityki historycznej Władimira Putina.
Według sieci społecznościowej WKontaktie na podmoskiewskim poligonie Ałabino „pełną parą” przebiegają treningi 4 Kantemirowskiej dywizji pancernej gwardii, która prezentuje nowe systemy uzbrojenia na Placu Czerwonym.
Hitem tegorocznej defilady mają być bojowe maszyny 2S38 uzbrojone w przeciwlotnicze moduły „Derywacja-PWO” o kalibrze 57 mm. Ponadto udział wezmą bwp „Kurganiec” z nowymi modułami „Epocha” i zmodernizowane bwp-2M z przedziałami bojowymi „Bierieżok”.
Z wcześniejszych informacji bmpd.com wynika, że korporacja „Urałwagonzawod” kończy montaż pierwszej partii seryjnych czołgów T-90M, które są przygotowywane do moskiewskiej defilady.
Komentując decyzję o organizacji rocznicowych obchodów w kryzysowych warunkach, zachodnie agencje podkreślają ryzyko, na jakie Kreml wystawia obywateli. Twardy zamiar przeprowadzenia referendum konstytucyjnego 22 kwietnia i defilady stoją w wyraźnej opozycji do niekontrolowanego skoku zachorowań.
- Zobacz też: Rosja ukrywa rozmiar epidemii?
- Zobacz też: Rosja wymiera?