Posłanka Klaudia Jachira lubi polityczne prowokacje, jednak ostatnio komentowane jej działania dotyczą zupełnie innej aktywności.
Posłanka, opublikowała na swoim Twitterze filmik, który pokazuje, ją przy tzw. jadłodzielni, czyli ustawionej na ulicy lodówce, gdzie można pozostawić produkty spożywcze. Inicjatywa powstała, by zamiast wyrzucać nadmiar pożywienia, dzielić się nim z potrzebującymi.
Tak tez uczyniła posłanka, która sfilmowała pozostawione przez siebie w jadłodzielni: kapustę z grzybami, śledzie z żurawiną i kutię.
Komentując, swoją “akcję” poinformowała, że pozostawione przez nią produkty są podarunkami od mamy, których nadmiarem postanowiła się podzielić. Godny pochwały gest Klaudii Jachiry został przez wielu skrytykowany.
Wszystko z powodu tego, że w zamian za to, co zostawiła, wzięła sobie z lodówki kilka pomidorów i jabłko. Niektórzy nie mogli zrozumieć, że posłanka mimo, że stać ją na zakup warzyw, skorzystała z darmowej oferty.
Źródło:Twitter.com