– Nie mam pewności czy PiS rozumie jaki błąd popełnił, urażając rolników, chcąc niszczyć część polskiej produkcji rolnej – mówi Jan Krzysztof Ardanowski, który był gościem Aldony Zaorskiej w telewizji PL1.TV.
Były minister rolnictwa, dziś poseł PiS, niepewnie patrzy na zyski, które może mieć rolnictwo w przypadku wprowadzenia przepisów Polskiego Ładu.
– Polski Ład traktuje jako pewnego rodzaju wyzwanie cywilizacyjne, które ma pobudzić gospodarkę – mówi Ardanowski.
– Jedynym konkretem, który rolnika dotyka, to jest 10 zł od hektara na paliwo rolnicze – komentuje polityk.
Ardanowski bardzo krytycznie wypowiada się na temat Zielonego Ładu, mocno pompowanego przez Unię Europejską.
– Różnego rodzaju organizacje, nazywające się ekologicznymi – choć nie wiem czy to nie jest nadużycie – mówią o tym, że należy zrezygnować z nawożenia, zrezygnować z hodowli zwierząt na mięso, nawet pola uprawy rolne są traktowane jako coś nienaturalnego – mówi Ardanowski, wskazują absurdy w myśleniu niektórych ekologów.
– Żeby się nie okazało, że rolnictwo tak ważne dla całego społeczeństwa, nie okazało się przegranym. Wszyscy, którzy deklarują tak wielką miłość do gospodarstw, do rolników, sami doprowadzą do tego, że te gospodarstwa zaczną upadać – mówi poseł PiS.
Koniecznie obejrzyjcie całą rozmowę w telewizji PL1.TV: