To jest absolutnie szokująca i obrzydliwa historia! 38-latek gwałcił swojego psa, a nawet wynajmował go innym zoofilom do gwałtów. Jeden z klientów zmarł podczas stosunku!
Mężczyzna zamieścił w sieci ogłoszenie. 21 stycznia 2021 roku właściciel amstafa umówił się w Czerwionce-Leszczynach (pow. rybnicki) z 50-latkiem na spotkanie, podczas którego mężczyzna miał uprawiać z psem seks.
50-latek podczas stosunku seksualnego z psem, dostał ataku serca i pomimo próby reanimacji przez 38-latka, zmarł.
Sprawą zajęła się prokuratura. Podczas śledztwa, mężczyzna wyznał, że jest zoofilem i wynajmował psa innym zboczeńcom.
– Biegły seksuolog potwierdził jego zaburzenie w postaci zoofilii. Natomiast biegli psychiatrzy orzekli, że jest poczytalny. Na co dzień oskarżony jest kawalerem i pracuje dorywczo. Wiadomo, że ma bogatą kartotekę kryminalną. Był w przeszłości kilkukrotnie karany za różne przestępstwa – pisze o sprawie „Dziennik Zachodni”.
Mężczyzna usłyszał zarzuty. Grożą mu dwa lata więzienia.
Źródło: Dziennik Zachodni