SCHETYNA WSKRZESZA STALINA

Zdaniem Schetyny „powinniśmy komunikować się z Putinem, Kremlem i Moskwą, jeżeli chcemy wrócić do sytuacji sprzed 1953 roku”.  

Polityk Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna sprzeciwił się reparacjom wojennym Niemiec wobec Polski, sugerując że w Polsce nadal obowiązuje stalinizm oraz stalinowskie prawo, na mocy którego marionetkowy komunistyczny rząd PRL zrzekł się roszczeń wobec Niemiec. Rząd Ewy Kopacz, w którym Schetyna był ministrem spraw zagranicznych, w 2015 roku nazwał ten stan rzeczy „ówczesnym porządkiem konstytucyjnym”, który zdaniem polityka PO nadal obowiązuje (KON-STY-TU-CJA über alles!). Zdaniem Schetyny „powinniśmy komunikować się z Putinem, Kremlem i Moskwą, jeżeli chcemy wrócić do sytuacji sprzed 1953 roku”.  

Uważamy, że pan Schetyna powinien raczej skomunikować się w tej sprawie z samym Józefem Stalinem, skoro zdaniem PO polityk ten jest nadal żywy i tylko lekko niedysponowany. Metoda doktora Frankensteina bez wątpienia łatwo przywróci stan rzeczy sprzed 1953 roku. Galwanizacja truchła Stalina za pomocą zdrowej zielonej energii lansowanej przez Brukselę sprawi, że komunistyczny satrapa chyżo wstanie z martwych i stanowczo wyjaśni aktualnemu polskiemu rządowi, jak z tymi Niemcami ma być! Do ustalenia pozostaje tylko, czy do wskrzeszenia Stalina wystarczy PO sama fotowoltaika, czy trzeba im jeszcze parę wiatraków do tego?