W związku z silnym mrozem i obfitymi opadami śniegu, teksańskie elektrownie nie są w stanie sprostać zwiększonemu zapotrzebowaniu na energię. Mieszkańcy tego stanu przeżywają horror.
Największe tragedie rozgrywają się w domach, gdzie znajdują się chorzy korzystający z urządzeń medycznych, np. aparatów tlenowych.
Według informacji podanych 17 lutego przez stację CNN, trwające tam wciąż przerwy w dostawach energii spowodowały wzrost jaj ceny o 10 000%.
W tej bardzo trudnej sytuacji, senator Ted Cruz, którego uważa się za jednego z najbardziej wpływowych polityków Partii Republikańskiej, postanowił polecieć z rodziną do ciepłego Cancun.
Jego zdjęcia wykonane na lotnisku w Houston, trafiły do internetu i wzburzyły Teksańczyków. Suchej nitki nie zostawiły na polityku media. Jego zachowanie głośno skrytykowali wyborcy. Cruz tłumaczył, że jedynie odwoził dzieci i zamierzał natychmiast wracać.
To, że faktycznie tak zrobił, nie zmienia faktu, że cała sprawa bardzo mu zaszkodzi. Komentatorzy twierdzą, że senator może stracić szanse na walkę o nominację swojej partii w wyborach prezydenckich 2024 r.
Najgorsza ewentualność jest taka, że lot do Cancun, może definitywnie zakończyć jego polityczną karierę.
Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku pracę w warszawskim ratuszu stracił wiceprezydent Paweł Rabiej, który pojechał do Grecji w trakcie pandemii koronawirusa, choć odpowiadał za służbę zdrowia w stolicy.
Źródło:onet.pl