W jednym z kaliningradzkich bloków mieszkalnych doszło do makabrycznego incydentu, informuje agencja Lenta.ru.
Trzyletnie dziecko spędziło kilkadziesiąt godzin z martwymi rodzicami. Chłopcu udało się samodzielnie otworzyć drzwi mieszkania dopiero po trzech dobach.
Płaczący maluch pojawił się na klatce schodowej zwracając uwagę dorosłych. Gdy sąsiedzi weszli do mieszkania zastali martwą matkę i ojca.
Wezwana policja i służba ratunkowa stwierdziła zgon 23-letniej kobiety i 27-letnego mężczyzny. Na ciałach nie odnaleziono śladów wskazujących na morderstwo.
Wyjaśnieniem przyczyn zgonu pary zajmuje się prokuratura. Trzylatka przewieziono do szpitala, gdzie znajduje się pod stałą obserwacją lekarzy.
Lenta.ru przekazuje, że rodzina nie miała problemów materialnych.