Zabawa pilotem może okazać się śmiertelna dla małych dzieci. Niestety, przekonali się o tym rodzice dwuletniej dziewczynki z Wielkiej Brytanii. Dziecko podczas zabawy połknęło baterię.
Harper-Lee Farnthorpe bawiła się w pokoju w domu w Staffordshire. Do zabawy służył jej pilot. W pewnym momencie dziecko wyjęło z niego baterię, którą wsadziło do ust.
Rodziców nie było w domu. Dziewczynką opiekowało się rodzeństwo. W pewnym momencie będąca w pracy matka otrzymała telefon od jednej z córek, która przekazała, że dziecko wymiotuje krwią.
– Wróciłam do domu i była już karetka pogotowia. Została zabrana na operację, a później powiedziano mi, że podczas niej zmarła – powiedziała matka dziewczynki.
Przyczyną śmierci była połknięta bateria.
– Spowodowała erozję przełyku. Wyciek kwasu akumulatorowego pozostał w jej ciele – powiedziała lekarka, która walczyła o życie 2-latki.
Dlaczego baterie są tak groźne? Ponieważ reagują ze śliną i jeśli dziecko połknie baterię guzikową, może wypalić dziury i spowodować wewnętrzne krwawienie.
Źródło: o2.pl