Dramat w austriackich Alpach. W prowincji Salzburg, na granicy ze Styrią, wykoleił się pociąg, a jeden z jego wagonów wpadł do rzeki.
Prawdopodobnie przyczyną wypadku było zwalone na tory drzewo.Pociągiem podróżowało 50 osób, z czego 45 to dzieci. 17 osób zostało rannych.
W wyniki wykolejenia, jeden z wagonów wpadł do rzeki Mury.
– Wszyscy pasażerowie zostali uratowani – pisze agencja APA.