Taką informację przekazał londyński serwis internetowy The Middle East Eye, monitorujący wydarzenia w Północnej Afryce i na Bliskim Wschodzie.
Według serwisu, do pobicia szefa rządu doszło w pałacu prezydenckim. Głowa państwa Kais Saied poinformował premiera o zawieszeniu prac parlamentu, żądając ustąpienia ze stanowiska wraz z podległymi ministrami.
Gdy Hiszam Masziszi odmówił wykonania polecenia – został pobity przez nieustalonych sprawców – The Middle East Eye cytuje relację świadków incydentu.
– Dopiero ciężkie obrażenia zmusiły premiera do podpisania dokumentu – twierdzi londyński serwis.
W oficjalnym komunikacie Masziszi znalazła się jednak deklaracja o dobrowolnej dymisji – Ze względu na dobro kraju oraz w celu uniknięcia narodowego rozłamu.