Władze Algierskie oskarżyły syjonistów i sabotażystów z Maroka o podpalenie lasów i śmierć wielu osób, poinformował – The Times of Israel.
Algierskie służb bezpieczeństwa miały zatrzymać podejrzanych – którzy dokonali aktów terroryzmu sponsorowanych przez obce państwa – izraelska gazeta cytuje fragment komunikatu – dodając, że łącznie aresztowano 61 domniemanych sabotażystów.
W związku z tym rząd Algierii uznał Izrael i Maroko za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Syjoniści i marokańscy dywersanci mają być także odpowiedzialni za podżeganie do samosądów.
– The Times of Israel – twierdzi, że 13 sierpnia tłum Algierczyków spalił mężczyznę uznanego za podpalacza, a prowadzone dochodzenie sugeruje, że była to prowokacja.
Gazeta przypomina, że w wyniku klęski żywiołowej w Algierii zginęło ponad 100 mieszkańców, w tym 33 żołnierzy walczących z kataklizmem.