INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

08:31 | piątek | 29.03.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Giganci IT handlują brudnym złotem Amazonki

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

29 marca

Takie są rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie

Uczelnia miała być przeznaczona głównie dla szlachty, ale wbrew intencjom fundatora jej charakter zmienił się szybko ze szlacheckiego na mieszczański.15 marca 1594 Przekładając...

Koniecznie przeczytaj

Wyniki śledztwa Associated Press kompromitują gigantów IT, kreujących się na obrońców środowiska. M.in. Microsoft, Amazon i Tesla są beneficjentami nielegalnego wydobycia złota rujnującego Amazonię.

– Brudne złoto przetwarza brazylijska spółka Marsam. Jej udziałowcami i klientami są setki amerykańskich firm, na czele z Microsoft, Teslą i Amazon. Tymczasem według amerykańskiego prawa, Big Tech jest zobowiązany do odpowiedzialnego pozyskiwania metali dla celów przemysłowych – ujawnia AP.

- reklama -

Dziennikarskie śledztwo Associated Press wykazało, że firma Marsam z Sao Paulo jest oskarżana przez ekologów i brazylijską prokuraturę o kupowanie złota wydobywanego nielegalnie w dziewiczym interiorze Amazonii, co rujnuje unikalne środowisko plemion indiańskich.

– Przyczyną jest brak przejrzystych zasad światowego handlu złotem. Będzie tak, dopóki branża będzie oparta na samoregulacji – powiedział AP profesor prawa karnego na Uniwersytecie w Bazylei i autor książki „Pranie złota” Mark Pieth.

– Amerykańscy udziałowcy i kontrahenci doskonale wiedzą, skąd pochodzi złoto, ale nie zawracają sobie głowy dociekaniami. Zdają sobie sprawę, że łańcuchy dostaw organizują przestępcy – wyjaśnia naukowiec.

- reklama -

Wskazuje, że kryminalny proceder jest sprytnie ukrywany. Złoto wydobywane nielegalnie w lasach deszczowych Amazonii ulega zmieszaniu z czystym złotem, stając się prawie nie do odróżnienia. Pochodzące z dżungli samorodki trafiają do rąk lokalnych pośredników, którzy fałszują certyfikaty pochodzenia. Następnie kruszec przejmuje brazylijski potentat handlu złotem Dirceu Frederico Sobrinho. Ubiegłoroczne obroty należącej do niego firmy F.D. Gold osiągnęły wysokość ponad 2 mld reali (361 mln dol.). Złoto pochodziło z 252 nielegalnych odkrywek w Amazonii.

W sierpniu ubiegłego roku brazylijscy prokuratorzy wnieśli przeciwko F.D. Gold pozew cywilny. Domagają się natychmiastowego zawieszenia wszelkich działań i wypłaty 10 miliardów reali (1,8 miliarda dolarów) odszkodowania za szkody społeczne i środowiskowe.

Prokuratura twierdzi, że tylko w 2020 r. firma nielegalnie wydobyła 4,3 ton złota z obszarów chronionych i terytoriów tubylczych, gdzie wszelka działalność przemysłowa jest zakazana. Interwencję prawną wywołały badania Uniwersytetu Minas Gerais, zgodnie z którymi, aż 28 proc. brazylijskiego złota ma nielegalne pochodzenie.

- reklama -

Tymczasem F.D. Gold zbywa surowe złoto firmie Marsam, która zajmuje się przetwarzaniem i wprowadzeniem kruszcu do międzynarodowego obrotu. Większość trafia na rynek Stanów Zjednoczonych.

Zgodnie z raportami Komisji Papierów Wartościowych USA, ponad 300 spółek notowanych na nowojorskiej giełdzie wymienia Marsam, jako partnera dostarczającego złoto do celów przemysłowych i handlowych. Giganci branży technologicznej są także właścicielami akcji, a więc udziałowcami brazylijskiej firmy.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Kiedy szczur na obiad?

Nie ustają próby zmuszenia ludzi do przerzucenia się na dietę robaczaną. A ponieważ ona z jakiegoś powodu nie zyskuje...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx