Loty do Kijowa wstrzymują holenderskie linie lotnicze KLM. Niemieckie linie lotnicze Lufthansa oraz Air France również rozważają taką opcję, ale nie podjęły jeszcze ostatecznej decyzji – informuje Deutsche Welle.
– Rejs do Kijowa zaplanowany na dziś wieczorem został anulowany – ogłosiły KLM w sobotę 12 lutego. Wcześniej władze Niderlandów wezwały swoich obywateli do wyjazdu z Ukrainy ze względu na groźbę inwazji rosyjskiej.
Z kolei niemieckie linie lotnicze Lufthansa poinformowały, że bacznie obserwują rozwój sytuacji na Ukrainie, rozważając możliwość wstrzymania lotów, jednak nie podjęły jeszcze takiej decyzji. Podobne oświadczenie złożył francuski przewoźnik narodowy Air France.
Według źródeł ukraińskiego portalu Strana.ua, najprawdopodobniej 14 lutego Bruksela wyda rekomendację o zaprzestaniu lotów na Ukrainę dla wszystkich unijnych linii lotniczych.
DW przypomina, że w styczniu KLM, Lufthansa i jej spółki zależne Swiss i Austrian Airlines, odmówiły pozostawienia swoich maszyn i załóg w Kijowie z powodu doniesień o groźbie rosyjskiej inwazji.
Jednocześnie ukraińska redakcja Deutsche Welle opublikowała apel, w którym władze Niemiec wezwały swoich obywateli do opuszczenia tego kraju. Niemieckie MSZ poinformowało, że ogranicza personel misji dyplomatycznych.
10 lutego do natychmiastowego opuszczenia Ukrainy wezwał Amerykanów prezydent Joe Biden. W ślady Stanów Zjednoczonych poszły: Australia, Wielka Brytania, Norwegia, Kanada, Łotwa, Estonia, Holandia, Czarnogóra, Japonia i Korea Południowa.