INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

02:18 | sobota | 27.07.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Dotkliwa porażka kolumbijskich narkobosów! Tony kokainy. Jak oni ich złapali?

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

27 lipca

Bestialski mord tysięcy Polaków przez herojów Ukrainy

11 lipca 1943 Krwawa niedziela 11 lipca 1943 r. była kumulacją ludobójstwa popełnionego przez Ukraińców na Polakach. Tego dnia Ukraińcy z OUN-UPA i wspierająca...

Koniecznie przeczytaj

Dzięki cierpliwości hiszpańskiej policji międzynarodowa szajka przemytników kokainy z Kolumbii do Europy zaliczyła potężną wpadkę – skonfiskowano ponad tonę czystego narkotyku, 1200 kilogramów „półfabrykatu”, 1000 litrów chemikaliów oraz aresztowano 18 członków siatki.

Dochodzenie rozpoczęło się od likwidacji przed rokiem gangu Castanas, który szmuglował szybkimi motorówkami haszysz z Afryki Północnej w okolice Gibraltaru. Wówczas uzyskano pozornie mało istotną informację, że z kierownictwem gangu Castanas kontaktował się emisariusz „Doktora”, lekarza, który swego czasu kurował słynnego piłkarza Diego Maradonę, ale później przerzucił się na bardziej dochodowy przemyt narkotyków.

- reklama -

„Doktor” wykorzystywał swoją legalną klinikę do nawiązywania kontaktów i prowadzenia negocjacji, w których uczestniczyli delegaci gangu Castanas. Na podstawie uzyskiwanych stopniowo informacji policja hiszpańska ustaliła, że kolumbijscy partnerzy „Doktora” uruchomili kanał przerzutowy dużych ilości kokainy do Europy, wykorzystując niecodzienny kamuflaż – tekturowe opakowania do przewozu owoców cytrusowych.

W należącej do kolumbijskiego gangu papierni wytwarzano tekturę „impregnowaną” kokainą wprowadzoną między warstwy papieru. Z tektury tej produkowano tacki dla przewozu cytrusów – głównie limonek i ananasów. Każda tacka kryła maksimum 100 gramów czystego narkotyku, który odzyskiwano później w skomplikowanym procesie chemicznym.

Proces ten był tajemnicą kolumbijskiego gangu, który wysyłał swoich chemików do Hiszpanii, gdzie czekali na polecenie wyjazdu do laboratoriów zorganizowanych w Holandii i Bułgarii pod przykryciem firm zajmujących się recyclingiem makulatury. Po odzyskaniu kokainy chemicy wracali do Hiszpanii, skąd w odstępach czasu wyjeżdżali do Kolumbii.

- reklama -

Dystrybucją narkotyku w Europie zajmowała się oddzielna sekcja logistyczna siatki. W styczniu prowadzący dochodzenie otrzymali informację, że szykuje się duży całkowicie legalny transport cytrusów, tylko że w trefnych opakowaniach. Ponad 5 tysięcy pudeł limonek oraz 1660 pudeł ananasów wysłanych do Grecji.

Postanowiono go przejąć. We współpracy z policjami kilku krajów „przepilotowano” transport z Grecji do magazynu w Sofii, gdzie miano rozdzielić owoce od tacek. Cytrusy miały powędrować do sklepów, a tacki do tajnego laboratorium. Powędrowały, ale kiedy dotarli chemicy i sprawnie wyekstrahowali kokainę, to wkroczyli policjanci i wyprowadzili ich w kajdankach. Skonfiskowano ponad tonę czystego narkotyku. Równocześnie zrobiono nalot na podobne laboratorium w Holandii, gdzie na przyjazd chemików czekało około 1200 kilogramów tekturowych tacek oraz 1000 litrów chemikaliów potrzebnych w procesie ekstrakcji.

W Europie i w Kolumbii aresztowano 18 osób, za ośmioma rozesłano międzynarodowe listy gończe.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Synowie Mitteleuropy

Z zamieszczonego przez rodzinę śp. Jerzego Stuhra nekrologu nie dowiadujemy się, synem której Mitteleuropy był zmarły artysta? W każdym razie...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx