Po fali zniszczeń i dewastacji polityczne niesłusznych pomników ruch BLM zabiera się za cenzurę dzieł filmowych. Na pierwszy ogień poszły słynne: „Przeminęło z wiatrem” i „Słonik Dumbo”. Bezpieczni nie mogą się czuć także dziennikarze.
Jak poinformowała telewizja CNN, amerykański klon serwisu filmowego HBO, „oznaczy dzieło wszechczasów Hollywood”. Emisje zdobywcy licznych Oscarów „Przeminęło z wiatrem”, będą poprzedzane specjalnym komentarzem na temat rasizmu.
To i tak postęp, bo jak przypominają agencje, dwa tygodnie wcześniej HBO poinformował, że wycofuje dzieło filmowe z dystrybucji. Powodem decyzji były „sceny kontrowersyjne z punktu widzenia obecnych protestów antyrasistowskich”.
Ideologiczni liderzy ruchu BLM zarzucili „Przeminęło z wiatrem”, „romantyzowanie niewolnictwa, ponieważ w wielu scenach czarni niewolnicy wyrażają zadowolenie ze swojego losu”.
Dla przypomnienia, film opowiada o przygodach głównej bohaterki, Scarlett O’Hara w czasie amerykańskiej wojny domowej lat 1861–1865, która toczyła się, m.in. pod hasłem zniesienia niewolnictwa.
Podobnej cenzurze ideologicznej uległ klasyk dziecięcego kina „Słonik Dumbo” wyprodukowany przez Walta Disneya. Dystrybutorzy zostali zobowiązani do oznaczenia sceny, w której bohater kreskówki zaprzyjaźnia się z wronami.
Taniec i śpiew ptaków ma być rasistowską parodią stylu bycia Afroamerykanów.
Z kolei „The Jerusalem Post” informuje o ideologicznych czystkach, które zaczęły się w amerykańskich mediach. Jako przykład podaje zwolnienie szefa działu opinii w redakcji gazety „The New York Times”.
– Tytuł, który powinien być bastionem wolności słowa w Ameryce, zwalnia redaktora za to, że udostępnił miejsce republikańskiemu senatorowi chwalącemu postawę gwardii narodowej, policji i armii w czasie tłumienia grabieży – krytykuje „The Jerusalem Post”.
Jak podkreśla izraelski dziennik, szaleństwo ideologicznej poprawności narzucone przez ludzi skrywających się za ruchem antyrasistowskim ogarnia kolejne sfery amerykańskiego życia publicznego, od sportu po działalność organizacji społecznych.
– Nawet Syjonistycznej Organizacji Ameryki grozi usunięcie z Konferencji Żydowskiej USA za to, że ośmieliła się oskarżyć BLM o antysemityzm – informuje izraelska gazeta.