Na szczytach władzy toczy się zażarta walka i otoczenie Putina straciło kontrolę nad przestrzenią informacyjną. Widać to w sieci, gdzie nacjonalistyczni blogerzy i portale informacyjne grup “wielkorusów” stają się coraz bardziej aktywne.
Na Kremlu buldogi gryzą się pod dywanem a Putin stracił kontrolę nad rosyjską przestrzenią informacyjną – ujawniła rzeczniczka ministerstwa spraw zagranicznych Maria Zacharowa.
Zacharowa brała w sobotę udział w konferencji naukowej zorganizowanej w Moskwie przez Instytut Rozwoju Parlamentaryzmu oraz zwolenników utworzenia “Noworosji” z ziem zagarniętych Ukrainie i Mołdawii. Panel ultranacjonalistów poświęcony był „praktycznym i technologicznym aspektom prowadzenia wojny informacyjnej i poznawczej we współczesnej rzeczywistości”. Dyskusje naukowców, dziennikarzy oraz – jak to określono -“technologów mediów” poświęcone były “logice przestrzeni komunikacji społecznej”. Obierając jądro dyskusji z naukowego żargonu szukano skutecznych metod manipulacji celem uzyskania maksymalnego poparcia społecznego dla imperialistycznych ambicji Kremla oraz uzasadnienia dla konieczności prowadzenia wojny na Ukrainie aż do zwycięskiego końca.
W trakcie dyskusji panelowej Zacharowa potwierdziła, że na szczytach władzy toczy się zażarta walka i otoczenie Putina straciło kontrolę nad przestrzenią informacyjną. Widać to w sieci, gdzie nacjonalistyczni blogerzy i portale informacyjne grup “wielkorusów” stają się coraz bardziej aktywne. Według Zacharowej scentralizowanie kontroli informacji na wzór Sowinformbiura z czasów stalinowskich stało się niemożliwe z racji walki wewnętrznej pomiędzy kremlowskimi “elitami” korzystającymi z technologicznych możliwości internetu.
“Żelazna dama” rosyjskiej propagandy nie sprecyzowała jakie “elity” i konkretnie kto z kim walczy na korytarzach Kremla. Zaskakujące jest samo publiczne potwierdzenie istnienia rywalizacji świadczące, że Putin nie kontroluje konkurujących ze sobą grup walczących o wpływy. Wyznanie doświadczonej rzeczniczki prasowej świadczy również, że “carowi” nie udaje się stworzyć jednolitej narracji, która przekonałaby całe rosyjskie społeczeństwo do swojej polityki.
A w Polsce wolność słowa w
666 % .
Zamknięty portal Myśl Polska i
Najwyższy Czas …