Europoseł Robert Biedroń poinformował, że nie został wpuszczony na Białoruś. Polityk miał przewodniczyć delegacji Parlamentu Europejskiego udającej się z trzydniową wizytą do kraju w którym od tygodnia trwają masowe protesty.
– A więc oficjalnie zostałem persona non grata białoruskiego reżimu. Taki dokument wręczono mi na lotnisku w Mińsku. Co chce ukryć Łukaszenka? Czego się boi? Jedno jest pewne: jeszcze silniej, jeszcze bardziej będę wspierał białoruskie społeczeństwo – napisał w sobotę na Twitterze Robert Biedroń.
Polityk do wpisu dołączył dokument informujący go o zakazie wjazdu.