INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

16:34 | niedziela | 19.10.2025

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Koronawirus – groźne następstwa dla mózgu

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

19 października

Uprowadzenie księdza i śmierć studenta

19 października 1984 O uprowadzeniu księdza Jerzego Popiełuszki wiedzą wszyscy. A kto pamięta o 19-letnim studencie, zatrzymanym przez milicję dokładanie w rocznicę uprowadzenia księdza...

Koniecznie przeczytaj

Im dłużej trwa walka z koronawirusem, tym więcej o nim wiemy. Niestety, nie wszystkie wiadomości są optymistyczne. Skutki koronawirusa mogą być znacznie groźniejsze niż stan zapalny płuc.

Do tej pory uważano, że najgroźniejszym następstwem koronawirusa może być uszkodzenie płuc, wymagające długotrwałego leczenia, czasem zmiany moga być nieodwracalne. Kilka dni temu pojawiły się informacje, że koronawirus może zaatakować także serce i nerki.

- reklama -

Chińscy, włoscy i amerykańscy lekarze zgodnie potwierdzają, że u części osób wyleczonych z COVID-19 zaobserwowali niepokojące zmiany w organizmach. Niestety, nie tylko w płucach. U kilkudziesięciu wyleczonych z COVID-19 pacjentów zauważono bowiem niepokojące zmiany w mózgu. Z obserwacji lekarzy wynika, że w skrajnych przypadkach, wskutek COVID-19 może dojść do obrzęku mózgu, co powoduje tworzenie się krwiaków, wewnątrzczaszkowego krwawienia, a także do zaniku części komórek mózgowych. Znany jest przypadek mężczyzny z Florydy, który został wyleczony z COVOD-19, ale po chorobie stracił mowę. We Włoszech, gdzie liczba zachorowań na COVID-19 wciąż jest największa w Europie, w lombardzkich szpitali utworzono specjalny oddział dla osób, u których COVID-19 zakończyło się powikłaniami neurologicznymi.

Wiele więc wskazuje, że nawet lek i szczepionka to dopiero początek walki z wrogiem o wiele bardziej podstępnym niż się początkowo wydawało.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

reklama spot_img

Ostatnio dodane

Tęczowa dyktatura na horyzoncie

„Free to love, free to be: the EU’s new LGBTIQ+ strategy”, bo tak nazywa się ten dokument to przepis...

Przeczytaj jeszcze to!