W sieciach społecznościowych pojawia się coraz więcej dowodów koncentracji rosyjskich wojsk na granicy z Białorusią. Świadkowie rejestrują ruchy nieoznakowanych ciężarówek Rosgwardii zmierzających w stronę Mińska.
– Kolumny wojskowych ciężarówek przesuwają się w kierunku granicy z Białorusią – alarmuje rosyjskojęzyczna agencja Newsru. Dowodem są liczne nagrania świadków zarejestrowane popularnymi w Rosji kamerami samochodowymi.
Jak wynika z nagrań opublikowanych w rosyjskojęzycznym segmencie sieci, ciężarówki są pozbawione znaków umożliwiających rozpoznanie formacji i konkretnych jednostek. Zdaniem ekspertów dziennikarskiej grupy Conflict Intelligence Team (CIT) pojazdy należą do Rosgwardii.
Jest to licząca ponad 400 tys. żołnierzy wewnętrzna armia Putina. Rosgwardia uzbrojona w ciężki sprzęt bojowy, włącznie z czołgami i lotnictwem, ma za zadanie militarnie szantażować byłe republiki sowieckie, takie jak Białoruś.
Wewnętrzna armia Putina ma wspierać zagrożoną władzę promoskiewskich dyktatorów w rodzaju Łukaszenki, zagrożonych przez demokratyczną, prozachodnią opozycję.
Jak twierdzą świadkowie, kolumny Rosgwardii zmierzające w stronę Białorusi składają się dziesiątek ciężarówek przewożących skrycie ludzi i uzbrojenie. Według CIT 16 sierpnia koncentryczny ruch wojsk zmierzających z różnych części Rosji został wykryty w odległości ok. 400 km od granicy. 17 sierpnia te same kolumny są identyfikowane ok. 80 km od białoruskiej granicy.
Setki komentarzy w sieci wyrażają obawy przed powtórką scenariusza krymskiego, czyli skrytą inwazją „Zielonych Ludzików” Putina na Białoruś.