Pośpiech związany z wizytą u lekarza miał tragiczne zakończenie. 75-letnia pacjentka wjechała SUV-em prosto na izbę przyjęć, zabijając jedną i raniąc cztery osoby.
– Pacjentka szpitala w Atlancie (stan Georgia) spiesząc na umówioną wizytę, straciła panowanie nad kierownicą i z pełną prędkością wjechała w izbę przyjęć -informuje gazeta „Daily Mail”.
75-letnia Mary Clayton miała umówioną wizytę lekarską. Z powodu pośpiechu straciła kontrolę nad SUV-em Mercedes Benz i z dużą prędkością wjechała w szklaną ścianę szpitalnego oddziału ratunkowego.
Kadry zarejestrowane kamerami ochrony pokazują, jak roztargniona pacjentka najpierw taranuje samochód zaparkowany przed szpitalem. Następnie mimo ostrzegawczych krzyków i gestów personelu medycznego wjeżdża w budynek SOR, raniąc pacjentów i ratowników.
Jak poinformowała policja, w rezultacie katastrofy zmarła 55-letnia pielęgniarka, natomiast cztery osoby zostały ranne. Jedna z poszkodowanych ma połamaną miednicę i biodra.