Mimo przywróconego 18 września lockdownu, przyrost nowych zakażeń koronawirusem bije w Izraelu rekordy. Dlatego Benjamin Netanjahu zarządził wprowadzenie najostrzejszych form izolacji.
– Od 25 września w całym Izraelu będzie obowiązywał całkowity lockdown, który potrwa 14 dni – ogłosił Benjamin Netanjahu. Premier przywrócił najostrzejszą formę epidemicznej izolacji po tym, jak 23 września liczba nowych zakażeń sięgnęła rekordowych 7 tys. przypadków na dobę.
– Aby ratować życie Izraelczyków, musimy na dwa tygodnie powrócić do całkowitego lockdownu – oświadczył szef rządu. – Potem zastosujemy kolejne dwa tygodnie łagodniejszej kwarantanny, ale uprzedzam, że dalsze działania będą zależały od okoliczności – uprzedził Netanjahu.
Jak przypominają agencje informacyjne, 18 września Izrael jako pierwsze państwo na świecie zarządził powtórne zamrożenie życia publicznego. Zamknięto lokale gastronomiczne, kulturalne, usługowe oraz szkoły i placówki opiekuńcze. Głównym motywem obecnego zaostrzenia norm sanitarnych jest obawa przed niewydolnością służby zdrowia.