Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego w II instancji ma dziś zająć się rozpatrzeniem zażalenia prokuratury na postanowienie o nieuchyleniu immunitetu warszawskiemu sędziemu Igorowi Tuleyi.
Sprawa dotyczy śledztwa w wyniku którego, ustalono, że sędzia mógł przekroczyć swoje uprawnienia i ujawnił informację z postępowania.
Grupa 15 senatorów, m.in. marszałek Tomasz Grodzki, były marszałek Sejmu Marek Borowski i szef senackiego klubu PO Marcin Bosacki, skierowała do I Prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzaty Manowskiej list. Jego inicjatorką jest śląska senator Joanna Sekuła.
Podpisani pod nim, domagają się, by I Prezes SN podjęła działania w obronie apolityczności Sądu Najwyższego, by nie podważały one europejskiego porządku prawnego. Dokument jest protestem, wobec – zdaniem jego sygnatariuszy – ignorowania decyzji Trybunału Sprawiedliwości UE przez Izbę Dyscyplinarną SN.
Publikując swój list tuż przed terminem rozpatrzenia sprawy immunitetu sędziego Tuleyi, wskazują senatorowie na uzasadnienie postanowienie Izby Dyscyplinarnej SN z 23 września. Stwierdzono w nim, że nakazujący wstrzymanie działań dyscyplinarnych wobec sędziów, wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 19 listopada 2019 r., “nie może być uznany za obowiązujący na gruncie polskiego porządku prawnego”. Podpisani pod listem do prof. Manowskiej są zdania, że: “Sąd krajowy nie może sobie rościć pierwszeństwa wobec Trybunału Sprawiedliwości UE”. W ich opinii, akceptacja stanowiska Izby Dyscyplinarnej SN w sprawie orzeczeń TSUE, prowadziłaby do “destrukcji unijnego porządku”.
Stowarzyszenie Sędziów “Iustitia” zapowiedziało na dziś manifestację w obronie sędziego Igora Tuleyi. Wcześniej, jego członkowie zwrócili się do Komisji Europejskiej, by podjęła ona w tej sprawie pilne działania. Sędzia Tuleya zapowiedział, że nie stawi się przed Izbą Dyscyplinarną Sądu Najwyższego.
Źródło: RMF24.pl