Po ogłoszeniu warunków pokoju z Azerbejdżanem na ulice wyszły tysiące Ormian żądających ustąpienia premiera Nikola Pasziniana.
– Paszinian do dymisji! – skandują tłumy Ormian protestujących od rana na ulicach Erywania przeciwko warunkom pokoju z Azerbejdżanu w wojnie o Górski Karabach – informuje portal News.am.
Z kolei agencja Lenta.ru cytuje deklarację 17 opozycyjnych partii Armenii, które domagają się dymisji rządu i wznowienia działań wojennych.
– To najbardziej hańbiąca karta w dziejach Armenii – głosi prorosyjska opozycja, która twierdzi, że premier dopuścił się zdrady za plecami żołnierzy walczących na froncie.
Jak przypomina Lenta.ru, na mocy podpisanego w Moskwie porozumienia nieuznawana Republika Górskiego Karabachu będąca de facto częścią Armenii odda Baku trzy z pięciu rejonów zdobytych przez azerską armię.
Natomiast jak wyjaśnił Nikol Paszinian, pokój został podpisany na żądanie armii, która dłużej nie była w stanie powstrzymać wrogiej ofensywy.