Daniel Funke, mąż Jensa Spahna prowadzi berlińskie biuro firmy Burda i jest lobbystą, informuje Deutsche Welle w oparciu o ustalenia magazynu „Der Spiegel”.
Według doniesień tygodnika, ministerstwo zdrowia Niemiec, którym kieruje Spahn miało w ubiegłym roku zakupić od Burdy GmbH maseczki FFP2. To już kolejna, niekorzystna dla Spahna informacja, która trafia na czołówki mediów.
Rozgłośnia przypomina, że na początku pandemii minister zdrowia cieszył się dobrą opinią. Media i obywatele brali go nawet pod uwagę, jako kandydata na urząd kanclerza.
Tymczasem zakup maseczek od firmy Daniela Funke jest potwierdzony w dokumentach przesłanych przez ministerstwo do Bundestagu. Magazyn „Der Spiegel” zapewnia, że jest w ich posiadaniu i informuje, że Burda dostarczyła 570 tys. masek FFP2 na potrzeby resortu Spahna.
Transakcja została określona, jako zamówienie bezpośrednie, tzn. została uzgodniona między ministerstwem i Burdą bez przetargu.
Jens Spahn broni się przed zarzutami, twierdząc, że zamówienie było legalne, a kontrahent dostarczył maseczki bez prowizji.