Od przyszłego czwartku będziemy wprowadzali obowiązek zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej.
– Nie chodzi o to, aby chronić siebie, ale innych przed sobą wobec coraz większej liczby zakażonych bezobjawowych – mówił w czasie dzisiejszej konferencji prasowej z udziałem szefa rządu Mateusza Morawieckiego minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Zdaniem Szumowskiego, gdyby nie wprowadzone odpowiednio wcześniej restrykcje, izolacja, kwarantanna to mielibyśmy 20, 30 albo 40 tysięcy chorych.
– To by oznaczało, że co najmniej kilkaset osób z tej grupy by zmarło – dodał. Mówiąc o zbliżającej się Wielkanocy, Szumowski zauważył: – To jest czas, aby spędzić święta z tymi najbliższymi, z którymi mieszkamy. Jak ludzie chorzy. Po to, aby nie narazić innych na ryzyko zachorowania.