INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

05:18 | poniedziałek | 29.04.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Co może poseł PiS? Politycy skarżą się na własny klub

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

29 kwietnia

Jedźcie sami do Niemiec…

13 kwietnia 1943 W czasie II wojny światowej, Warszawa była dla Niemców najniebezpieczniejszym z okupowanych przez nich miast Europy. Każdy Polak mógł wtedy zginąć...

Koniecznie przeczytaj

Do niedawna poseł PiS, Zbigniew Girzyński w rozmowie opublikowanej na łamach portalu Salon24.pl mocno skrytykował sytuację wewnętrzną w partii Kaczyńskiego. Jego zdaniem szeregowi posłowie nie mają nic do powiedzenia, a wszystkim apodyktycznie rządzi Jarosław Kaczyński.

– W Zjednoczonej Prawicy bajeczka o carze i bojarach nie znajduje odzwierciedlenia w rzeczywistości. Wszelkie decyzje podejmuje prezes, Jarosław Kaczyński. I to on ponosi odpowiedzialność zarówno za rzeczy dobre, jak i te złe. – mówi Girzyński. Dodaje przy tym, że rola Kaczyńskiego, nie tylko w partii, ale i w całym państwie jest „niepodważalna, a władza nieograniczona”.

I dlatego nadchodzi nieunikniona katastrofa.

- reklama -

– […] kierownictwo partii PiS i Klubu Parlamentarnego tkwią w złudnym przekonaniu, że posłowie i senatorowie będący członkami partii, będą przy niej trwali zawsze bez względu na to, jak się ich traktuje – ocenia Girzyński. – Nie chodzi o to, że ludzie ci potrzebują za wszelką cenę stanowisk i apanaży. […] Myślę o tych, dla których ważniejszą rzeczą jest elementarna dystrybucja szacunku społecznego. Szacunku, którego im nie zapewniono. I PiS będzie na tym bardzo tracić.

Girzyńskiego wsparli inni posłowie, którzy zasiadali w klubie Prawa i Sprawiedliwości.

– Ocena posła Girzyńskiego jest trafna. Właśnie dlatego sam odszedłem – stwierdził Andrzej Sośnierz. – Tam posłowie nie mają nic do gadania. Trzeba coś wykonać i już. Nie ma debaty, nie ma możliwości przedstawienia swoich racji – dodaje polityk.

- reklama -

– Posłowie na emigracji wewnętrznej? Niewysłuchani? Nieszanowani? Z pewnością nie wszyscy – złośliwie zauważa poseł Lech Kołakowski, który z klubu PiS odszedł jesienią 2020 r.

Źródło: NaTemat

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Toż to szok!

A tak się starała... Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Donald Tusk podjął już decyzję - Janina...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx