Komisja ds. dyskryminacji Sinti i Romów domaga się od polityków zwiększenia wysiłków na rzecz zwalczania tego zjawiska, poinformowała Deutsche Welle.
Liczący ponad 800 stron raport przedstawiony w Berlinie, wskazuje, że dyskryminowanie Sinti i Romów jest w Niemczech zjawiskiem powszechnym.
Deutsche Welle przypomina, że Komisja została powołana przez rząd federalny w 2019 r. i upoważniona przez Bundestag – do naukowego zbadania zjawiska dyskryminacji, a także opracowania strategii jego przezwyciężenia.
– Upośledzenie Romów i Sinti różni się od innych form rasizmu – twierdzą autorzy raportu.
Silniej niż przypuszczano odbiło się niemieckie ludobójstwo obu grup etnicznych i odmowa przyznania zbrodni – ocenia rozgłośnia.
Komisja domaga się powołania pełnomocnika rządu zajmującego się rozwiązaniem problemów socjalnych i ekonomicznych Romów oraz Sinti.
Ponadto raport domaga się rekompensaty za ich gorsze potraktowanie w stosunku do innych grup ofiar hitlerowskiej III Rzeszy.
Jednym z głównych postulatów jest uznanie Romów i Sinti za grupy wymagające szczególnej ochrony.