Holenderska prokuratura poinformowała o zatrzymaniu dziewięciu osób, podejrzanych o ataki na polskie sklepy w Holandii.
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie doszło do ataków na sklepy z polskimi produktami w Aalsmeer, Beverwijk, Heeswijk-Dinther, Lelystad, Panningen, Rotterdamie i Tilburgu.
Prokuratura podała, że po szeroko zakrojonym śledztwie, w którym współpracowali ze sobą detektywi z różnych jednostek, o ataki podejrzewa w sumie dziewięciu mężczyzn.
Obecnie trwają czynności, zmierzające go postawienia podejrzanych przed sądem.
Motywy ataków są ciągle niejasne. Właścicielami zaatakowanych supermarketów są głównie iraccy Kurdowie, jednak sklepy sprzedają polskie produkty, a ich klientami są głównie Polacy.
W ocenie policji, ataki nie miały charakteru etnicznego, oraz nie były skierowane przeciwko Polakom.
Źródło: PAP