Płuczesz truskawki wodą? Błąd! Popularny portal powie Ci, jak dziś należy spożywać te owoce.
Jeśli zapoznać się z publikacjami niektórych mediów, na cud zakrawa, że pokolenie dzisiejszych „pięknych czterdziestoletnich” dożyło swego wieku. Mając po kilkanaście lat „żyło na krawędzi”, np. jadło jabłka prosto z drzewa i truskawki prosto z krzaka. Dziś też często nie szanuje ani swego zdrowia, ani życia i zdrowia swojego potomstwa i np. podaje mu do jedzenia truskawki wypłukane jedynie w wodzie. A to, jak przekonuje portal o2.pl, „poważny błąd”. Na szczęście jest rada i ratunek – pora skończyć z płukaniem truskawek „kranówą” i zastosować „tanie roztwory”, które łatwo przygotować w domu.
Ratunek
„Mycie truskawek samą wodą wielu z nas wydaje się wystarczające. Opłukujemy kupione owoce na sicie pod kranem i uznajemy je za czyste. Niestety, nic bardziej mylnego! Żeby dokładnie usunąć ewentualne chemiczne pestycydy, a także mieć pewność, że na owocach nie ma drobnoustrojów, trzeba zastosować mocniejszy środek. Na szczęście możemy go łatwo przygotować za grosze we własnym domu”, pisze portal o2.pl Jakie to roztwory?
Po pierwsze – zasady
Pierwszym roztworem do płukania truskawek jest roztwór zasadowy. Oto przepis wg wspomnianego portalu:
„Do litra zimnej wody dodajemy łyżeczkę sody oczyszczonej, a następnie całość mieszamy. Do płynu dodajemy truskawki i zostawiamy na pięć minut, po czym wyciągamy i osuszamy je na ręczniku papierowym”.
To nie koniec, bo takie „truskawki z zasadami” trzeba jeszcze wypróbować kwasami.
Z kwasem ale bez kwasów
Na kwasy też jest domowy sposób. Jak uzyskać roztwór kwasowy? „Aby to zrobić, przygotowujemy roztwór, w którym łączymy wodę z niewielką ilością octu jabłkowego. Zanurzamy truskawki na kolejne pięć minut, po czym wyciągamy je i płuczemy pod bieżącą wodą”, radzi portal.
I na koniec…
Kiedy już mamy truskawki „z zasadami” i „kwasami” pozostaje ostatni drobiazg – pozbycie z nich robaków. Tu według portalu nieoceniona będzie sól. „Wystarczy do wody dodać kilka łyżek soli i w tak przygotowanym roztworze zanurzyć owoce na kilka minut”.
Portal nie zdradził, czy robaki potraktowane solą wylezą z truskawek czy dokonają w nich żywota, ale zakomunikował, że po takiej kąpieli wystarczy już tylko opłukać truskawki pod bieżącą wodą i „gotowe!”. Można je jeść. Smak truskawek z sodą, octem i solą musi być niepowtarzalny.
Rady internautów
Internauci byli podzieleni – od wstrząsu i udawania się prosto na cmentarz w celu odbycia pochówku po jedzeniu całymi latami truskawek opłukanych wodą lub co gorsza – prosto z krzaczka, po własne rady – tu wachlarz pomysłów był bardzo szeroki. Przeważała opcja moczenia w wiadomej cieczy o stężeniu 99 proc. Ale jakiś „krezus” wyznał autorowi artykułu, że do tego lata stosował benzynę, niestety ze względu na jej ceny, w tym roku musiał zrezygnować.
Wielu entuzjastów zyskała następująca rada (od internauty ratunku_umyłe…): „Truskawki należy przed spożyciem rozpędzić do prędkości przyświetlnej. Przy okazji wzrośnie nam masa – więc czysty zysk. Robaczki i inne drobnoustroje będą się trzymać tymi swoimi wrednymi łapkami, ale gdzieś przy 0.2c odpadną – nie ma siły. Po całym zabiegu tradycjonaliści mogą sobie to co zostanie kuć przez jakieś 20 do 30 minut na kowadle młotem 1kg. Znany Blogger zaleca końcowe opalenie miotaczem płomieni i pokrycie całego obszaru ogniem z moździerzy, ale to potraktujmy raczej jako ciekawostkę. Smacznego!”
Lato dopiero się zaczyna. Przed nami więc sezon jagodowy, malinowy i jeżynowy. Oraz czereśniowy (dla najlepiej zarabiających). I na pewno kolejne rady dotyczące spożywania tych owoców. A że lato, to także latające wszędzie owady, już wkrótce kolejna porcja złotych rad, w tym, jak pozbyć się komarów i ślimaków stosując złoty płyn z pianką.
Źródło:
DFR, Płuczesz truskawki samą wodą? To poważny błąd!, www.o2.pl