14 października 1966 r.
Czasem do wielkich odkryć dochodzi przypadkiem. Tak było z Jaskinią Niedźwiedzią w Sudetach, niezłym, wartym odwiedzin miejscem.
To miał być zwykły dzień roboczy na wyrobisku „Kletno III” Bystrzyckich Zakładów Kamienia Budowlanego, wydobywających w tej okolicy marmur metodą odkrywkową – 14 października 1966. Około godziny 13.00 robotnicy wykonano odstrzał, po którym odsłonił się dwumetrowy otwór o soczewkowatym kształcie.
Wiertacz strzałowy Roman Kińczyk z Lądka-Zdroju wraz z jednym z pracujących tu więźniów jako zajrzeli pierwsi do otworu jaskini i zobaczyli kości. Dużo kości. W półmroku ocenili je jako ludzkie i uznali, że mają do czynienia ze zbiorowym grobem. Duża ilość szczątków nasunęła odkrywcom przypuszczenie o zbiorowym grobie. Było to możliwe, wojna skończyła się przecież zaledwie 20 lat temu, a i po jej zakończeniu toczyły się walki. Powiadomili natychmiast kierownictwo zakładu i geologa z pobliskiego uzdrowiska. Trzy dni później dokonano pierwszych fachowych oględzin. Łączną długość korytarzy i sal na dwóch poziomach oszacowano na ok. 200 m. Liczne kości stwierdzone w namuliskach okazały się być szczątkami prehistorycznych ssaków.
Decyzją Ministra Budownictwa i Materiałów Budowlanych natychmiast przerwano eksploatację kamieniołomu, a teren przekazano do dyspozycji naukowców.
W 1967 r. Instytut Geograficzny Uniwersytetu Wrocławskiego opracował plan badań jaskini. Kierownictwo badań objął ówczesny rektor Uniwersytetu Wrocławskiego, prof. dr Alfred Jahn. Latem 1967 r. prowadzone były wykopaliska paleontologiczne. 4 grudnia grupa grotołazów z Akademickiego Klubu Turystycznego we Wrocławiu pod kierownictwem dr. Mariana Puliny przekopała korytarz prowadzący do dalszych ciągów jaskiniowych o bardzo bogatej i barwnej szacie naciekowej. Łączna długość korytarzy, których wysokość sięga 15 m, wyniosła wówczas ok. 400 m.
W latach 1968–1969 prowadzono dalszą eksplorację, w trakcie której odkryto tzw. „Stare piętro wrocławskie”, położone za Salą Blokową oraz silnie naruszone tektonicznie partie z Korytarzem Wodnym. Po przekopaniu namuliska w Sali Lwa Jaskiniowego łączna długość dostępnych korytarzy jaskini wzrosła do ok. 800 m, zaś różnica poziomów do ok. 50 m.
W grudniu 2011 roku, w Korytarzu Kryształowym, członkowie Sekcji Grotołazów Wrocław oraz Sekcji Speleologicznej Niedźwiedzie z Kletna odkryli nowe partie jaskini (Gang Zdzicha).
Nowe odkrycia
W kwietniu 2012 roku odkryta została kontynuacja Gangu Zdzicha obfitująca w bardzo trudne do pokonania zaciski. 2 maja 2012 roku dokonano kolejnego, spektakularnego odkrycia – po przejściu skrajnie trudnego zacisku (Gilotyna) znaleziona została ogromna sala o długości około 115 m, szerokości około 30 m i wysokości do 30 m, którą nazwano Salą Mastodonta. Występują w niej wielkie i różnorodne formy naciekowe: stalaktyty, stalagmity, stalagnaty, żyrandole, kopuły, kaskady i draperie. 8 września 2012 roku zostały odkryte dalsze, położone na południe od Sali Mastodonta partie, których długość przekracza 1000 metrów. Jaskinia posiada w dalszym ciągu olbrzymi potencjał eksploracyjny. Podczas praktycznie każdego wejścia speleolodzy znajdują w jaskini nowe korytarze. Badania geofizyczne pozwalają przypuszczać, że możliwa jest kontynuacja ciągów Jaskini Niedźwiedziej pod kopułą Śnieżnika Kłodzkiego aż na stronę Republiki Czeskiej, do Doliny Moraw.
Największa w Sudetach
Jaskinia to prawdziwy skarb. Otwór wejściowy znajduje się na wysokości 800 m n.p.m. Rozłożone horyzontalnie korytarze mają łączną długość około 4,5 km i rozwinęły się na 3 poziomach. Jaskinia Niedźwiedzia jest najdłuższą i posiadającą największą deniwelację jaskinią Sudetów. Korytarze jaskini pokrywają liczne i zróżnicowane formy naciekowe – okazałe stalaktyty, stalagmity, stalagnaty, kaskady, kopuły, misy martwicowe oraz draperie naciekowe. Jaskinia uznawana jest za jedną z najpiękniejszych w Polsce.
Dlaczego „Niedźwiedzia”?
W latach 1967–1970 w jaskini przeprowadzono szczegółowe badania archeologiczne eksplorując warstwę 10–15 cm namuliska znajdującego się w jaskini. Znaleziono 20 000 szczątków kostnych zwierząt plejstoceńskich, których analiza pozwoliła stwierdzić obecność takich gatunków jak niedźwiedź jaskiniowy, lew jaskiniowy, wilk szary, hiena jaskiniowa, lis, kuna oraz pomniejsze ssaki. Prawie 90% znalezionych szczątków należało do niedźwiedzia jaskiniowego, głównie samic. W jaskini wydobyto 5 prawie kompletnych czaszek i 18 czaszek zdekompletowanych w wyniku uszkodzeń, a także kompletny niedźwiedzi szkielet. Stosunek liczby samców do samic wynosił w całym wydobytym materiale średnio 0,86. Kolekcja szczątków niedźwiedzia jaskiniowego jest najbogatszą tego typu znalezioną na terenie Polski.
Część jaskini (środkowe partie) można zwiedzać. I naprawdę na to zasługują. Na świecie wiele jest pięknych jaskiń, ale Niedźwiedzia śmiało może z nimi konkurować.