INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

02:22 | niedziela | 08.09.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Jedziesz do Egiptu? Uważaj, co pakujesz do walizki!

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

8 września

Historia Niemcom nie przebaczy

-To nic, że dzisiaj zrujnują Warszawę, zrujnowali kiedyś Warszawę inni. Ona się odbuduje, ale to, że metodami takimi rujnuje się, tego historia Niemcom nie...

Koniecznie przeczytaj

Zanim wyjedziesz na urlop – pamiętaj, są kraje pozbawione holenderskiego luzu i lewackiego spojrzenia na wolność. Za jednego skręta albo garść maku na lata możesz trafić do więzienia. Tak, jak Polak, który wybrał się na wakacje do Egiptu.

Egipt to od kilkudziesięciu lat jeden z ulubionych kierunków urlopowych wyjazdów Polaków, zwłaszcza tych z cieńszym portfelem (ci z grubszym wzorem celebrytów wybierają Malediwy, Zanzibar czy inne Bora-Bora) – stosunkowo niedrogo, murowana pogoda i hotele z opcją all-inclusive. W Egipcie można znakomicie odpocząć. Albo wylądować w więzieniu jeśli się zlekceważy tamtejsze prawo. Na przykład odnośnie narkotyków. W tej kwestii egipskie władze nie mają poczucia humoru. W ostatnich dniach media podały, że Okręgowy Sąd Karny Morza Czerwonego w Hurghadzie skazał polskiego obywatela oskarżonego o próbę przemytu narkotyków na na trzy lata więzienia o zaostrzonym rygorze i grzywnę w wysokości 50 tysięcy funtów egipskich (4200 zł). Turysta, który przyleciał lotem czarterowym z Katowic został zatrzymany na lotnisku w styczniu tego roku. W jego bagażu, pomiędzy ubraniami, celnicy znaleźli “pewną ilość marihuany”. Od tamtej pory nasz rodak przebywał w areszcie śledczym czekając na rozprawę. Egipskie prawo za przemyt narkotyków przewiduje bardzo surowe kary – od kilku lat więzienia aż po dożywocie, a nawet karę śmierci. Trzyletni wyrok oznacza, że ilość marihuany nie była szczególnie duża, a turysta z Polski nie był “zawodowym przemytnikiem” ani handlarzem. Chociaż nie podano żadnych informacji na jego temat, wydaje się, że po prostu był turystą, który zabrał trochę “trawki”, żeby zajarać blanta dla relaksu. Teraz najprawdopodobniej trafi do kompleksu więziennego Tora “Skorpion”, znajdującego się na południu Kairu. To więzienie wyjątkowo ciężkie nawet jak na Egipt (a nawet ciężkie więzienie w Polsce w porównaniu ze zwykłym więzieniem w Egipcie to sanatorium). Organizacje humanitarne alarmują o celach 4×6 metrów, w których jest przetrzymywanych po 20 osób, o celach bez łóżek i środków higieny, o znęcaniu się, przemocy i pozbawianiu opieki medycznej. Jeśli więc trafi tam obywatel Polski, to oznacza, że albo nasza ambasada w Egipcie nie interweniowała, albo jego wina nie budzi wątpliwości.

- reklama -

Pamiętaj! Większość państw – najpopularniejszych kierunków urlopowych nawet najmniejszą ilość narkotyków, w tym marihuany uważa za przemyt. Niebezpieczne jest nawet przewożenie zwykłego maku! Schwytanie i oskarżenie o przemyt może się zakończyć nawet orzeczeniem kary śmierci albo długoletniego więzienia. Nie będzie możliwości odbywania kary w Polsce. Nawet jeśli nie zostaniesz skazany na śmierć – nie przeżyjesz w tajskim czy meksykańskim więzieniu. Nie warto ryzykować życia dla jednego skręta.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Kułeba był, znikł, wrócił i znowu znikł – aktualizacja

Coraz ciekawiej na Ukrainie. Ukraińskie resortowe dziecię i antypolski szef tamtejszego MSZ w jednym Dmytro Kułeba podał się do...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx