Dwie grupy społeczne wspierają sprzeczne z ludzką naturą, niepraktyczne i destrukcyjne idee. Ci, którzy na tym szaleństwie ubiją interes polityczny i ekonomiczny, oraz „użyteczni idioci”, którzy opamiętają się wówczas, gdy rewolucja wyłączy im prąd. Tylko że wtedy będzie za późno. Nad światem zapadną ciemności.
Robert Kościelny przypomina o BLM i informuje o dziwnych powiązaniach BLM. “Kiedy w maju 2020 r. po śmierci George’a Floyda wybuchły protesty Black Lives Matters (BLM), wszędzie były pełno „odcisków palców” członków FRSO [Freedom Road Socialist Organization – Organizacja Socjalistyczna Droga Wolności – finansowana przez Chiny, przyp. red.]. W 2022 r. FRSO otwarcie zadeklarowało swoje wsparcie dla Komunistycznej Partii Chin podczas trwania XX Kongresu Narodowego tej partii. Fragment przesłania amerykańskich „pekińczyków”, rozentuzjazmowanych faktem, że komunizm w Kraju Środka ma się dobrze, skierowany do zebranych na Kongresie towarzyszy cytuję za stroną Breitbart: „Freedom Road Socialist Organization gratuluje kierownictwu Komunistycznej Partii Chin, z towarzyszem Xi Jinpingiem na czele, wielkich sukcesów osiągniętych na XX Kongresie Narodowym. Socjalistyczne Chiny są przykładem dla uciskanych ludzi na całym świecie, którzy tęsknią za lepszą przyszłością. Jeszcze raz gratuluję udanego XX Kongresu. KPCh to naprawdę wspaniała partia polityczna, która udowodniła, że potrafi dokonać wielkich rzeczy. Niech żyje Komunistyczna Partia Chin! Niech żyje jedność między narodem Chin i narodem USA!”, pisze dr Kościelny, cały tekst poświęcając Chinom i sposobom, jakie wykorzystują do wpływania na Zachód i zachodnie demokracje.
“Klasa polityczna i medialna uznała „za świętość” zamieszki po śmierci George’a Floyda. „Te uliczne burdy wykorzystali chińscy agenci do swoich celów. Stany Zjednoczone mają swoje palące kwestie i problemy, ale Chiny chętnie podsycają ogień podziału. Duża część tej pracy jest wykonywana przez grupy, które spotykają się z urzędnikami KPCh, są śledzone przez chiński wywiad komunistyczny i otrzymują fundusze od Chin” – podsumowuje Schweizer. „Nasi przywódcy milczą i są nieobecni”. Jak długo to potrwa?”, pisze Kościelny.
Cały tekst Roberta Kościelnego dostępny tylko w “Warszawskiej Gazecie” oraz na stronie https://pl1vod.com/
