Amerykańska policja aresztowała Afroamerykanina, który umieścił w Twitterze zdjęcia maltretowanego białego chłopca. W ten sposób wzywał do poszanowania życia czarnych. Konserwatywny publicysta zastanawia się jak daleko BLM posunie się we wzbudzaniu rasowej nienawiści.
− Sąd okręgu Clarc w Ohio wydał decyzję o zatrzymaniu 20-letniego Isaiaha Jacksona, który umieścił w sieci rasistowską fotografię − informuje portal „The American Conservative”.
Na opublikowanej fotce młody Afroamerykanin dusi kolanem szyję dwuletniego białego chłopca. Wpis głosi: − Teraz życia czarnych są ważne − po czym resztę wpisu zajmuje seria przekleństw.
Autorem portalu, który dotarł do twitterowego zapisu Afroamerykanina jest znany chrześcijański dziennikarz Rod Dreher. Publicysta zastanawia się dokąd zaprowadzi Amerykę rasowa nienawiść wzbudzana przez ruch BLM.
Dreher tłumaczy, że aresztowany Isaiah Jackson mimo młodego wieku, to kryminalista z nadzwyczaj bogatą kartoteką. Zdaniem publicysty drastycznym zdjęciem dał upust patologicznym emocjom charakterystycznym dla zdeprawowanego bandyty.
Jednak tym, co powinno wstrząsnąć amerykańskim społeczeństwem i skłonić do refleksji nad dalszą potrzebą istnienia BLM są komentarze innych użytkowników Twittera. Drastycznym przykładem jest wpis Briana Papina z Atlanty.
Afroamerykański pedagog w średnim wieku, który pracuje z trudną młodzieżą odpowiedział Jacksonowi. − Na zdjęciu robisz wszystko źle! Kolano umieść na środku kręgosłupa ofiary, i dopiero wtedy drugim duś szyję. Wtedy zadławisz gardło, dopóki nie udusisz. Albo zrób, tak jak ci radzę, albo nie zawracaj (niecenzuralne słowo) głowy.
Policja, która aresztowała autora brutalnej fotki objęła dochodzeniem także czarnego „pedagoga”. Jednak zdaniem „The American Conservative” rasowa nienawiść Afroamerykanów przekracza wszelkie granice.
Winne są media głównego nurtu, takie jak „The New York Times”, które nie nagłaśniają takich przypadków. I wreszcie: − Czy wyobrażacie sobie reakcję BLM, gdyby to dorosły, ale biały mężczyzna dusił kolanem czarne niemowlę? − pyta Rod Dreher.