INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

16:57 | czwartek | 05.12.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

No menu items!
Więcej

    Genderowego szaleństwa w USA ciąg dalszy

    Czas czytania: 3 min.

    Kartka z kalendarza polskiego

    5 grudnia

    Jan Kazimierz w słuckim pasie

    20 listopada 1648 Chwalcie usta Pannę Marię!Już więcej nie wierzęAni w działa, ni w husarię,W zbroje, ni w pancerze.Za nic wszystkie mi potęgi,Wojsk ogromnych chmura,Za...

    Koniecznie przeczytaj

    Do czego prowadzi gender pokazuje najnowsza sprawa z USA. Poszło o podejrzenie, że zwyciężczyni w żeńskich zawodach sportowych jest transseksualistą. Doszło do tajnego „śledztwa”, a po nim do kolejnej awantury. A to może być dopiero początek.

    Media, lewacy i demokraci w USA „zapienieni” – stowarzyszenie lekkoatletyczne z jednej ze szkół średnich w Utah, potajemnie prowadziło śledztwo w sprawie lekkoatletki — nie informując jej ani jej rodziców na temat tego, czy jest ona transpłciowa. Miało to miejsce po otrzymaniu skarg od rodziców dwóch dziewcząt, które pokonała w zawodach.

    - reklama -

    Salt Lake Tribune poinformowało w czwartek, że stowarzyszenie Utah High School Activities Association i liceum dziewczynki po przejrzeniu jej szkolnych zapisów z przedszkola, ustaliły, że rzeczywiście jest kobietą. Rzecznik stowarzyszenia David Spatafore powiedział, że dziewczynie i jej rodzinie nie powiedziano o dochodzeniu, aby oszczędzić im zakłopotania i „utrzymać sprawę w tajemnicy”.

    Tym razem po prostu okazało się, że dziewczyna była lepsza niż jej koleżanki, ale sprawa na nowo rozpętała dyskusje o udziału byłych chłopców i mężczyzn w kobiecych zawodach i następstwach omijania uchwalonego w 12 stanach USA (rządzonych przez republikanów) zakazu udziału transpłciowych kobiet i dziewcząt w zawodach kobiecych. I o sprawdzaniu zawodniczek.

    Zwolennicy „otwartości” twierdzą, że wystarczy, że transwestyta będzie przyjmował kobiece hormony, by mógł startować z kobietami. Pomijają przy tym takie kwestie, jak układ kostny, masa mięśniowa i inne ważne czynniki dające takim zawodnikom fizyczną przewagę nad konkurentkami. Najlepszym zaś dowodem jest fakt, że jakoś do tej pory transwestytki, które z kobiet zostały mężczyznami, w męskich zawodach nie startują.

    - reklama -

    Sprawa „śledztwa” w USA stała się głośna właśnie z powodu zakwestionowania wyników zawodów w oparciu o zarzut transseksualizmu zwyciężczyni. Sue Robbins z Transgender Advisory Council of Equality Utah powiedziała, że ​​stowarzyszenie powinno publicznie przyjąć politykę określającą, w jaki sposób i kiedy może badać akta uczniów. „Skąd UHSAA uzyskuje uprawnienia do przeprowadzenia dochodzenia?”

    Robbins powiedziała: „Ostrzegaliśmy, że jest to możliwe, że każdy oskarży każdego, kto odniesie sukces, o bycie transpłciowym. … Chodzi o osądzanie kobiecych ciał. I żadne ciało nie jest bezpieczne”. Niby racja, ale problemu by nie było, gdyby wcześniej nie było zgody na udział takich zawodniczek w konkurencjach kobiecych. I gdyby zakaz nie był notorycznie omijany.

    Tymczasem w Utah po wprowadzeniu zakazu udziału byłych mężczyzn w kobiecych zawodach, toczy się proces, w którym trzy transseksualistki i ich rodzice domagają się prawa do rywalizacji z dziewczętami twierdząc, że zakaz… narusza konstytucję USA, która gwarantuje wszystkim równość. Jakoś nie chcą mieć „równości” w postaci prawa do rywalizacji z mężczyznami.

    - reklama -

    Teraz pozostaje jeszcze poczekać na kolejny proces – wytoczony przez sprawdzaną zawodniczkę upokorzoną tym sprawdzaniem. Będzie ciekawie. A może być bardzo kosztownie. Oto współczesna Ameryka.

    Źródło:
    ASP

    Śledź nas na:

    Czytaj:

    Oglądaj:

    1 KOMENTARZ

    Subskrybuj
    Powiadom o

    1 Komentarz
    oceniany
    najnowszy najstarszy
    Wbudowane informacje zwrotne
    Zobacz wszystkie komentarze
    AbcD84
    23.08.2022 11:36

    To chore. Nie mam słów. Ręce opadają.

    reklama spot_img

    Ostatnio dodane

    Tajne ustalenia Tuska i Hołowni?

    Czy Szymon Hołownia "studiował" w Collegium Humanum i czy miała to być tajemnica koalicji? O czym świadczy nerwowa reakcja...

    Przeczytaj jeszcze to!

    1
    0
    Podziel się z nami swoją opiniąx