Może ciekawa praca dla kogoś z rodziny w jednej ze spółek Skarbu Państwa? Taka praktyka była w Polsce stosowana przez długie lata przez polityków rządzących krajem. PiS zamierza to zmienić. Przynajmniej u siebie.
– Kongres PiS podjął uchwałę, delegaci postanowili że współmałżonkowie, dzieci, rodzeństwo raz rodzice posłów i senatorów PiS nie mogą zasiadać w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa. W punkcie drugim delegaci postanowili, że zakazuje się zatrudniania w SSP członków najbliższej rodziny posłów i senatorów PiS, to jest ich współmałżonków, dzieci, rodzeństwa oraz rodziców – stwierdziła Anita Czerwińska na briefingu prasowym.
Do sprawy odniósł się sam prezes PiS Jarosław Kaczyński:
– To jest syndrom tłustych kotów, niechęć do pracy, chęć do walki o stanowiska. I to jest nepotyzm. On nie jest szeroki, ale z tego opozycja korzysta. Ta łyżka jest bardzo mała w stosunku do beczki naszych sukcesów. Ale mam wrażenie, że jest jednak coraz większa. Trzeba jasno powiedzieć – jeśli tego nie zmienimy, to nie mamy żadnych szans, aby wygrać wybory. Obowiązkiem tego kongresu jest załatwić te sprawy – mówił prezes PiS.