Jeżeli nie będzie olbrzymiego wzrostu epidemii i nie będzie ciężkich przypadków, to mazowieckie szpitale powinny sobie poradzić ze szczytem zachorowań – podkreślił marszałek województwa Adam Struzik. Członek zarządu Elżbieta Lanc zaznaczyła, że szpitale przygotowały nawet po kilkaset łóżek.
Na poniedziałkowej wideokonferencji marszałek Adam Struzik oraz odpowiadająca m.in. za sprawy zdrowia w Urzędzie Marszałkowskim Elżbieta Lanc mówili m.in. o przygotowaniu szpitali na szczyt zachorowań na COVID-19.
Marszałek przypomniał, że oprócz szpitali zakaźnych również szpitale z oddziałami zakaźnymi zostały zobowiązane przez władze rządowe do zwiększenia ilości łóżek zakaźnych. “Każdy z naszych szpitali wielospecjalistycznych przygotował nawet po kilkaset łóżek” – zapewniła z kolei Lanc.
“Mogę dzisiaj powiedzieć z odpowiedzialnością pełną, patrząc i porównując wypełnienie dzisiaj oddziałów i ten potencjał, który uruchomiliśmy, że jeżeli nawet dojdzie do podwojenia tych ilości przypadków nowych zakażeń, to powinny (szpitale) sobie z tym poradzić pod warunkiem, że nie będzie jakiegoś olbrzymiego wzrostu tej epidemii i nie będzie ciężkich przypadków” – powiedział Struzik.
Jak zaznaczył, na intensywnej opieki medycznej w tej chwili leży kilkanaście osób. “Kluczowym elementem jest właśnie do opieki intensywnej – respiratorów i stanowisk na OIOM-ach” – dodał.
Lanc odniosła się również do aktualnej sytuacji w poszczególnych szpitalach. Jak wskazała, najtrudniejsza nadal jest w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu. Zaznaczyła, że co siedem dni jednak wykonuje się tam testy dla pracowników medycznych, aby nad nią zapanować.
Członek zarządu województwa zwróciła uwagę, że trudna sytuacja była również w Szpitalu Bródnowskim w Warszawie, ale już ją opanowano. “Dzięki wykonywanym systematycznie testom udało się doprowadzić do tego, że kolejne oddziały są oczyszczane. W tej chwili w sposób bieżący szpital pracuje” – dodała.
Trudna sytuacja, mówiła Lanc, jest także w stacji pogotowia ratunkowego Meditrans w Warszawie. “Duża część, bo 80 ratowników medycznych, przechodzi kwarantannę. Dyrektor zapewnia jednak, że wszystkie stacje zabezpieczono w odpowiedni sposób, załogi jeżdżą po pacjentów” – powiedziała.
Struzik i Lanc podali, że zakupiono 7 tysięcy testów dla jednostek podległych Urzędowi Marszałkowskiemu za 3 mln zł. “Do tej pory skorzystały 22 jednostki. Przekroczyliśmy już połowę tych dostępnych testów, ponad 3,5 tysiąca, i zastanawiamy się, czy nie będziemy musieli dokupić tych badan. Realizujemy to w prywatnym laboratorium” – zaznaczył marszałek.
Skala epidemii
Podczas wideokonferencji mowa była również o skali epidemii w poszczególnych powiatach. Jak zauważył Struzik, epidemia ta nie rozkłada się równomiernie – lepsza sytuacja jest na północy, trudniejsza na południu.
Struzik podkreślił, że pandemia najbardziej dotknęła aglomerację warszawską i część południowa obszarów podwarszawskich. Szczególnie dotknięty – jak wskazał – jest subregion radomski. “Ilość zakażeń w powiecie grójeckim, w powiecie radomskim, w powiecie białobrzeskim była i jest w dalszym ciągu duża” – mówił. Marszałek zaznaczył, że z kolei mniej zakażeń jest w subregionie płockim, ciechanowskim czy ostrołęckim.
Zdaniem Struzika w powiatach, w których epidemia ma ograniczony charakter, szybciej powinno następować uaktywnienie gospodarki, w tym placówek zdrowia.
Według niedzielnych danych na Mazowszu potwierdzono 2 384 przypadki zakażenia koronawirusem, a zgonów powiązanych z COVID-19 odnotowano 174. 536 osób wyzdrowiało. 700 osób objęto izolacją domową, a cztery osoby przebywają w izolatorium.
Źródło: PAP
Zobacz także: 100 mln zł dla szpitali jednoimiennych od NCBR