INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

09:54 | piątek | 22.11.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Turcja gazową potęgą. Kolejny cios dla Putina

Czas czytania: < 1 min.

Kartka z kalendarza polskiego

22 listopada

Jan Kazimierz w słuckim pasie

20 listopada 1648 Chwalcie usta Pannę Marię!Już więcej nie wierzęAni w działa, ni w husarię,W zbroje, ni w pancerze.Za nic wszystkie mi potęgi,Wojsk ogromnych chmura,Za...

Koniecznie przeczytaj

Turcja oficjalnie poinformowała o odkryciu gigantycznego złoża gazu na szelfie Morza Czarnego. Zapasy błękitnego paliwa mają sięgać 320 mld metrów sześciennych. To kolejny cios dla strategii energetycznej Kremla.

– To historyczne wydarzenie. Odkryliśmy na Morzu Czarnym największe w Turcji złoże gazu ziemnego, szacowane na 320 mld metrów sześciennych. Uruchomienie planujemy w 2023 r. – taką informację w specjalnym orędziu telewizyjnym przekazał Turkom Recep Tayyip Erdoğan.

Prezydent dodał, że „odkrycie jest kluczowe z punktu widzenia bezpieczeństwa i suwerenności energetycznej Turcji”.

- reklama -

– Dotychczas byliśmy całkowicie zależni od dostaw surowca z zagranicznych źródeł, tracąc setki milionów dolarów – powiedział Erdoğan.

– W 2017 r. w ramach nowej strategii energetycznej rozszerzyliśmy flotę badawczą i sprowadziliśmy nowe technologie wiertnicze – dodał prezydent Turcji.

Jak informują światowe agencje, gigantyczne złoże gazu znajduje się w kwadracie „Dunaj-1” szelfu Morza Czarnego. Jest to kolejny cios dla energetycznej strategii Kremla wykorzystującego eksport gazu do celów politycznych.

- reklama -

Turcja jest jednym z największych odbiorców surowca Gazpromu. W ubiegłym roku Erdoğan i Putin wspólnie uruchomili gazociąg „Turecki Strumień”.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Mega MAGA! Czyli słynne „fight, fight, fight!”

Agenda Kamali Harris była głównie ideologiczna, przesycona rozmaitymi „wokistowskimi” miazmatami, natomiast agenda Trumpa była praktyczna, odwołująca się do codziennych...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx