Aktywistka klimatyczna Greta Thunberg obawia się, że nie każdy będzie mógł uczestniczyć w tegorocznym szczycie klimatycznym w Glasgow. Uderzyła przy tym w system szczepień oskarżając kraje o „szczepionkowy nacjonalizm”.
– Oczywiście, że chciałabym wziął udział w COP26 w Glasgow. Ale wszyscy muszą mieć prawo uczestniczyć na takich samych prawach. Wiele państw szczepi młodych ludzi, często kosztem grup ryzyka i pracowników z pierwszej linii. (Głównie, jak zwykle, z krajów południa) – napisała Thunberg.
Zdaniem aktywistki, mamy do czynienia z „nacjonalizmem szczepionkowym”.
– Nierówność i klimatyczna niesprawiedliwość to już teraz sedno kryzysu klimatycznego. Jeżeli ludzie nie mogą zostać zaszczepieni i nie będą mogli podróżować, by być sprawiedliwie reprezentowani, to mamy do czynienia z niedemokratyczną sytuacją, która tylko pogłębi problem. Szczepionkowy nacjonalizm nie rozwiąże problemu pandemii. Globalne problemy wymagają globalnych rozwiązań – czytamy.
Zdaniem aktywistki, jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie, szczyt będzie musiał zostać przełożony.