W związku z informacjami o tym, że Aleksiej Nawalny jest bliski śmierci, Stany Zjednoczone ostrzegły Rosję, że jego śmierć będzie miała konsekwencje, poinformowała Associated Press.
Agencja przypomina, że najsłynniejszy krytyk Władimira Putina został aresztowany w styczniu i skazany na 2,5 roku więzienia pod zarzutem naruszenia warunków wcześniejszej zawieszonej kary.
Tymczasem jego lekarz Jarosław Ashikhmin zaalarmował świat komunikatem – mój pacjent może umrzeć w każdej chwili. Nawalny powinien znajdować się na oddziale intensywnej terapii.
Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan powiedział CNN, że Rosja jest odpowiedzialna za Nawalnego i zostanie pociągnięta do odpowiedzialności przez społeczność międzynarodową, jeśli umrze.
– Przekazaliśmy Moskwie, że będą konsekwencje – powiedział.
Z kolei rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price powtórzył stanowisko USA w oficjalnym oświadczeniu. Wezwał Moskwę, aby umożliwiła uwięzionemu natychmiastowy dostęp do niezbędnej opieki medycznej.
Także Rada Europejska UE zapowiedziała, że w poniedziałek omówi kwestię pogarszającego się stanu zdrowia uwięzionego opozycjonisty.