Wielu osobom, zwłaszcza politykom, mogą nie spodobać się słowa arcybiskupa San Francisco Salvatore Cordileoniego. Duchowny w liście pasterskim pisze nie tylko o zakazie przyjmowania Komunii przez polityków pro-aborcyjnych, ale również o ekskomunice.
– W przypadku osób publicznych, które wyznają, że są katolikami i promują aborcję, nie mamy do czynienia z grzechem popełnionym z powodu ludzkiej słabości lub moralnego upadku: jest to kwestia wytrwałego, upartego i publicznego odrzucania katolickiego nauczania – napisał abp Cordileone.
Duchowny wskazuje na postawę polityków, którzy deklarują się jako osoby wierzące, katolicy, a jednocześnie jawnie popierają aborcję.
Metropolita wskazał, że najpierw należy odbyć rozmowę z takim człowiekiem, a jeśli ona nie przyniesie skutków, trzeba iść krok dalej.
– Lekarstwo, jakim jest ekskomunika, to ostatnia deska ratunku dla błądzących katolików, aby mogli powrócić do wiary – napisał autor listu.
Kilka lat temu doszło do głośnej sprawy z udziałem Joe Bidena. Wówczas gdy polityk ten pełnił funkcję wiceprezydenta USA, jeden z duchownym odmówił mu udzielenia Komunii Świętej.
Źródło: Dorzeczy.pl / KAI