Zdechł szczeniak podarowany Elżbiecie II na pocieszenie gdy umierał mąż królowej, książę Filip, poinformowała gazeta „The Sun”.
Piesek rasy corgi o imieniu Fergus skończył życie w ostatni weekend. Dwór nie podaje przyczyn zejścia.
– Elżbieta II jest przytłoczona śmiercią pieska – twierdzą źródła gazety w otoczeniu królowej.
„The Sun” przypomina, że parę szczeniaków corgi podarował matce książę Andrew. Sądził, że psy pomogą królowej uporać się z traumą śmiertelnej choroby małżonka.
Monarchini nadała szczeniakowi imię na cześć krewnego Fergusa Bowes-Lyon, poległego w 1915 r. na froncie I wojny światowej.