INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

14:49 | piątek | 22.11.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Ekstremizm podpala Niemcy

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

22 listopada

Jan Kazimierz w słuckim pasie

20 listopada 1648 Chwalcie usta Pannę Marię!Już więcej nie wierzęAni w działa, ni w husarię,W zbroje, ni w pancerze.Za nic wszystkie mi potęgi,Wojsk ogromnych chmura,Za...

Koniecznie przeczytaj

Niemiecka policja doliczyła się tysięcy islamskich fanatyków stanowiących zagrożenie dla bezpieczeństwa obywateli. Prawicowi radykałowie grożą zabójstwami politykom i dziennikarzom. Hydra ekstremizmu podnosi głowy, rozsadzając Niemcy od środka.

Jak informuje Urząd Ochrony Konstytucji (BfV), na terenie Niemiec przebywa 2080 fanatycznych islamistów, którzy „stwarzają potencjalne niebezpieczeństwo terrorystyczne”.

W rzeczywistości, o czym informuje medialna grupa Redaktionsnetzwerk Deutschland (RND), groźna dla społeczeństwa grupa jest znacznie liczniejsza. Rzecznik Urzędu potwierdził, że w Niemczech żyje 12150 kobiet i mężczyzn należących do skrajnego nurtu Islamu, jakim jest salafizm. Jego wyznawcy są rekrutami takich ugrupowań terrorystycznych jak ISIS czy Al-Kaida. Są odpowiedzialni za większość zamachów i aktów barbarzyństwa na świecie.

- reklama -

W związku z tym oficjalny przedstawiciel Bundesamtfür Verfassungsschutz poinformował, że zagrożenie terrorystyczne na terenie Niemiec „pozostaje relatywnie wysokie”.

Wg BfV sytuację pogarsza fakt, że 1060 niemieckich wyznawców salafizmu uczestniczyło czynnie w walkach na terenie Iraku i Syrii. Po militarnym rozbiciu ISIS większości z nich udało się powrócić do Niemiec. Stu z nich po przeszkoleniu terrorystycznym i praniu mózgów stało się potencjalnie najgroźniejszymi przestępcami.

To nie koniec listy zagrożeń bezpieczeństwa wewnętrznego u naszych zachodnich sąsiadów. Niemcy zalała fala gróźb ze strony prawicowych radykałów. Zgodnie z informacjami uzyskanymi przez grupę RND w ubiegłym tygodniu kilku dziennikarzy, polityków, a nawet prokuratorów otrzymało listy z pogróżkami.

- reklama -

Anonimy z nagłówkami w formie hitlerowskiego pozdrowienia zagroziły fizycznymi rozprawami w przypadku kontynuacji działalności publicznej i zawodowej.

Jak uważa policja, która rozpoczęła w tej sprawie dochodzenie, za akcją zastraszania stojąnazistowscy ekstremiści. Prawdopodobnie chodzi o nielegalną organizację Staatsstreichorchester, która w ubiegłym roku przeprowadziła identyczną kampanię zastraszania.

O powadze sytuacji świadczy trwający obecnie proces zabójców Waltera Lübcke. Lokalny polityk z Hesji, który opowiadał się za otwarciem Niemiec na uchodźców, został zamordowany w 2019 r. Sprawcą okazał się sympatyk nazizmu.
Jak przypomina Deutsche Welle, ostatnim aktem przemocy ze strony ekstremizmów był niedawny zamach w Hanau. W lutym 2020 r. do tureckiej palarni wdarł się uzbrojony przestępca, który z motywów rasowych zastrzelił trzech imigrantów.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł
Następny artykuł
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Mega MAGA! Czyli słynne „fight, fight, fight!”

Agenda Kamali Harris była głównie ideologiczna, przesycona rozmaitymi „wokistowskimi” miazmatami, natomiast agenda Trumpa była praktyczna, odwołująca się do codziennych...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx