INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

02:33 | niedziela | 28.04.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Wenezuela prowokuje wojnę z USA

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

28 kwietnia

Jedźcie sami do Niemiec…

13 kwietnia 1943 W czasie II wojny światowej, Warszawa była dla Niemców najniebezpieczniejszym z okupowanych przez nich miast Europy. Każdy Polak mógł wtedy zginąć...

Koniecznie przeczytaj

Od 48 godzin wenezuelski reżim prowokuje USA do wojny. W niedzielę Caracas poinformowało o udaremnieniu amerykańskiej operacji obalenia Nicholasa Maduro. Dziś Wenezuela poinformowała o aresztowaniu „dwóch ochroniarzy Trumpa”. Dlaczego władze wenezuelskie prowokują USA do militarnej reakcji?

Wenezuela postawiła armię w stan najwyższej gotowości. Jak poinformowało Caracas, 4 maja grupa uzbrojonych ludzi, która przypłynęła na 8 kutrach, próbowała wedrzeć się w głąb kraju. Desant miał miejsce w stanie La Guaiara w odległości 20 mil od stolicy kraju i 60 mil od granicy z Kolumbią.

Rzekoma grupa zwiadowczo-dywersyjna miała dokonać aktu sabotażu w strategicznych obiektach infrastruktury, takich jak elektrownie i ujęcia wody pitnej. Głównym zadaniem był jednak rekonesans przed inwazją zbrojną, która ma odsunąć od władzy dyktatora Nicholasa Maduro.

- reklama -

Zgodnie z informacjami Caracas, próba ataku została udaremniona przez siły ochrony wybrzeża. Sześciu dywersantów zginęło, a piętnastu schwytano z bronią w ręku. Jeńcy przyznali, że zostali „wynajęci” przez emigracyjne władze wenezuelskie, które rezydują w Kolumbii.

Na terenie sąsiedniego państwa są formowane siły inwazyjne. Trzon liczącej 300 osób jednostki mają stanowić dezerterzy z wenezuelskiej armii oraz polityczni opozycjoniści.

O próbę dokonania zamachu stanu Maduro oskarżył byłego spikera parlamentu, a obecnie przywódcę demokratycznej opozycji. Juan Guaido jest uznawany przez USA i większość państw UE za jedynego, legalnego prezydenta Wenezueli.
Reżim oświadczył jednak, że operacja z aktywnym udziałem władz kolumbijskich, została zaplanowana przez CIA i przeprowadzona na rozkaz Waszyngtonu.

- reklama -

Wg Deutsche Welle, która cytuje specjalny apel Maduro, dowodem w sprawie są personalia dwóch schwytanych napastników, którymi okazali się obywatele amerykańscy.

Jak twierdzi dyktator, w nieudanej próbie morskiej napaści mieli uczestniczyć funkcjonariusze amerykańskiej agencji antynarkotykowej DEA oraz Secret Service, czyli służby ochrony Białego Domu.

Kończąc wystąpienie, Nicholas Maduro zagroził: – 25 tysięcy mężczyzn i kobiet w mundurach naszych sił zbrojnych zadba, żeby każdy centymetr Wenezueli był wolny od band najemników, obcych przestępców i innych zagrożeń.

- reklama -

Jak spekulują światowe media, Maduro celowo eskaluje stosunki z Kolumbią, a przede wszystkim z USA. Próba wykreowania zewnętrznego zagrożenia ma zjednoczyć społeczeństwo wokół upadającego reżimu. Głównym zadaniem jest odwrócenie uwagi Wenezuelczyków od katastrofalnej biedy i epidemii, której reżim nie jest w stanie opanować.

Jeśli chodzi o relacje z USA, Maduro próbuje zdezawuować w ten sposób oskarżenia władz amerykańskich pod swoim adresem. Donald Trump i sekretarz stanu Mike Pompeo niejednokrotnie przedstawiali twarde dowody czynnej współpracy wenezuelskiego dyktatora z kolumbijskimi i meksykańskimi gangami narkotykowymi oraz lewackimi terrorystami.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Co planuje WHO?

Odebranie godności człowieka człowiekowi, wprowadzenie zasady "jednego zdrowia", Zielonego Ładu w skali globu i pozbawienie państw ich własnych praw....

Przeczytaj jeszcze to!