Rząd PiS zapowiada darmowy bon zdrowotny. Zapłacimy jednak za niego wyższą składką zdrowotną…
Ministerstwo zdrowia chce wprowadzić darmowy bon zdrowotny. Z jego pomocą osoby po 40. Roku życia mają otrzymać dostęp do darmowych badań profilaktycznych.
Jednak „darmowość” bonu ma jednak swoją cenę. Rząd bowiem chce wprowadzić wyższą składkę zdrowotną.
Sytuacja jest o tyle niewygodna dla rządu, że z badań wynika, że Polacy są przeciwni podwyższaniu składki zdrowotnej. Z badania United Surveys wynika, że ponad 61 proc. respondentów opowiedziało się przeciwko podwyższaniu składki zdrowotnej, nawet jeśli miałaby ona podnieść jakość świadczeń.
Największy opór widać wśród najmłodszych respondentów. „Trudno się im dziwić. Na służbę zdrowia częściej muszą się zrzucać, aniżeli z niej korzystać” – ocenia dr Andrzej Malinowski.
„W obliczu takiego dobrodziejstwa kto będzie pamiętał, komu zawdzięczamy odcięcie od normalnych usług medycznych, od pomocy ze strony służby zdrowia? Kolejny raz nasi umiłowani przywódcy bohatersko walczą z problemami, które sami stworzyli. To, z czym obecnie się mierzymy, nie jest kryzysem, lecz skutkiem” – podkreślił ekonomista.
Źródło: Rzeczpospolita