Aż oczy bolą patrzeć jak się przemęcza prezydent naszej Warszawy Rafał „Dupiarz” Trzaskowski herbu gejowska tęcza. Ciągle pracuje, wszystkiego dopilnuje i jeszcze różni i niektórzy wbijają mu szpilki. To nie ludzie, to wilki.
Nie ma dnia, żeby Rafał „Dupiarz” Trzaskowski nie pokazał warszawiakom, jak się o nich troszczy. Już to zwęża jedną z głównych arterii w centrum miasta, żeby jego mieszkańcy mieli możliwość zasiąść w kawiarnianych ogródkach i oddychać świeżymi spalinami tkwiących w korkach samochodów, już to likwiduje miejsca parkingowe, już to planuje zmniejszenie dopuszczalnej prędkości w mieście do 30 km/h, żeby stanie w korach nie szarpało im nerwów. Nie mógł nie zareagować na wydarzenia w Przewodowie.
Rafał „Dupiarz” Trzaskowski przebywa na szczycie COP27, odbywającym się luksusowym kurorcie w Egipcie, ale od czego internet.
Trzaskowski zareagował błyskawicznie: „Zwołałem pilny sztab kryzysowy w związku z pojawiającymi się doniesieniami o wydarzeniach nieopodal wschodniej granicy Polski”, zakomunikował na Twitterze.
Dodał, że pomimo braku informacji na temat tego, co się stało, „już potrzebny jest wzmożony nadzór nad infrastrukturą krytyczną, sprawdzenie po raz kolejny kanałów komunikacji oraz współpraca ze służbami wojewody i MSWiA, przede wszystkim ws. rekomendacji co do zachowań mieszkańców Warszawy”. Zapowiedział, że w razie potrzeby wróci ze szczytu wcześniej. To i tak postęp w porównaniu z tym, jak się zachował, kiedy wybuchła “pandemia”. No i ma zamiar wracać do Warszawy, a nie do Berlina.
Niestety, jak zwykle internauci nie docenili starań Trzaskowskiego. Pod jego poważnym komunikatem zaroiło się od komentarzy w rodzaju: „Pilnujcie Czajki”, „Kupcie kredki. Niech pałac Stalina zabłyśnie kolorami tęczy”.
Pojawiła się też propozycja obłożenia najważniejszych budynków w Warszawie paletami oraz oświetlenia Pałacu Kultury w kolorach rosyjskiej flagi, żeby go uchronić przed atakiem i zakupienia przez Trzaskowskiego biletu lotniczego do Berlina.
Niektórzy nawet ośmielili się zapytać Trzaskowskiego, czy wie, gdzie jest Hrubieszów, a inni chcieli wiedzieć, czy kleić już szyby czy jeszcze nie kleić albo czy będą zbudowane bunkry z palet, a także „kto jest zaproszony do tego sztabu? Żwirek i muchomorek, Bolek i Lolek, Pinokio i Smerfy”.
„Podsyłam ci dwa plutony KODu. Trzymaj się”, przekazał Trzaskowskiemu „Janosik1960”, ale Rafał Trzaskowski mu nie odpisał. Niewdzięcznik albo wierzy w skuteczność działań bojowych homokomanda. Niewdzięczni są ci twitterowicze.
I tak to jest. Parafrazując: Aż oczy bolą patrzeć jak się przemęcza prezydent naszej Warszawy Rafał „Dupiarz” Trzaskowski herbu gejowska tęcza. Ciągle pracuje, wszystkiego dopilnuje i jeszcze różni i niektórzy wbijają mu szpilki. To nie ludzie, to wilki.
.
Ten czlowiek do niczego sie nie nadaje.
Cóż, widocznie może; to Warszawa go wybrała…
Zatem ma, co ma.